Rozpoczął się proces mężczyzn, którzy ukryli w polu martwą współpasażerkę
Spowodował wypadek pod wpływem alkoholu, a potem razem z kolegą porzucił ciało kobiety. Przed brodnickim sądem rozpoczął się proces dwóch mężczyzn oskarżonych o nieudzielenie pomocy ofierze wypadku.
Do zdarzenia doszło 13 sierpnia, w miejscowości Księte w gminie Świedziebnia. Auto prowadził Rafał B.
- We krwi miał ponad 2 promila alkoholu - mówi Alina Szram, prokurator rejonowy z Brodnicy.
- Kierowca stracił panowanie nad pojazdem zjechał do rowu, a następnie uderzył przodem auta w drzewo. Sprawca wypadku oraz drugi z pasażerów nie udzielili rannej kobiecie żadnej pomocy. Nie wezwali pogotowia i w efekcie doszło do śmierci pokrzywdzonej, wówczas mężczyźni postanowili ukryć zwłoki przeciągając ciało kobiety około 100 m na pobliskie pole, po czym oddalili się z miejsca zdarzenia porzucając uszkodzone auto. To właśnie auto zwróciło uwagę kierowcy, który tej nocy przejeżdżał tamtędy i powiadomił policję o wypadku - opisywała szczegóły zdarzenia prokurator Alina Szram.
Rafałowi B., który prowadził auto grozi do 15 lat pozbawienia wolności, pasażerowi do lat 8.