Trwa akcja ratunkowa organów z kościoła klarysek - społeczna zbiórka na remont
Podczas mszy 11 sierpnia 2019 roku, silnik organowy stanął w ogniu. Bracia własnymi siłami go naprawili, ale instrument potrzebuje gruntownego remontu. Organy działają już tylko częściowo...
Wiadomość o problemie bydgoskich zakonników, ale i wiernych, którzy odwiedzają jeden z najstarszych obiektów sakralnych w mieście, pojawiła się na portalu pomagam.pl. Wojciech Błaszak, organmistrz przygotował szczegółową analizę stanu instrumentu wraz kosztorysem.
Pochodzenie organów w Kościele Wniebowzięcia N.M.P. w Bydgoszczy nie jest znane, podobnie jak nazwisko ich budowniczego.
Ich obecny stan techniczny bardzo utrudnia, czasami wręcz uniemożliwia grę. Głosy można włączać jedynie przez wolną kombinację, niektóre dźwięki „podgrywają” lub „wieszają” się, a część nie odpowiada. Piszczałki drewniane są pomalowane, co może świadczyć o wcześniejszych próbach ich uszczelniania. Nie grające należy wymienić na nowe.
Organy są w złym stanie techniczno - muzycznym. Piszczałki które jeszcze grają są rozintonowane i rozstrojone. Traktura częściowo niesprawna i nieprecyzyjna. Dalsza eksploatacja instrumentu w obecnym stanie może w niedługim czasie okazać się niemożliwa. Organy nadają się tylko do kapitalnego remontu.
Koszt remontu szacowany jest na około. 48 tys. zł (netto). Prace potrwają około 6 – 7 miesięcy, w czasie trwania prac instrument będzie nieczynny.
Więcej informacji na stronie pomagam.pl - Organy Kościół Klarysek
Historia kościoła klarysek w Bydgoszczy