Czad w powietrzu, niedrożny komin, oparcie od fotela w palenisku

2020-02-05, 09:47  Maciej Wilkowski/Redakcja
Straż Miejska coraz częściej zagląda do palenisk. Ostatnio znalazła w jednym z nich resztki mebli./fot. Pixabay

Straż Miejska coraz częściej zagląda do palenisk. Ostatnio znalazła w jednym z nich resztki mebli./fot. Pixabay

Pewien palacz omal nie zadusił mieszkańców kamienicy przy ul. Gdańskiej w Bydgoszczy. Okazało się, że do pieca włożył między innymi oparcia od foteli, co więcej, komin był i niedrożny, i nieszczelny. Strażnicy nałożyli mandat, ale to nie koniec kar. Sprawą zajęła się policja.

Potężne zadymienie zgłosiła w sobotę (1 lutego) lokatorka kamienicy przy ul. Gdańskiej w Bydgoszczy.

Badanie przeprowadzone przez strażnika czujnikiem czadu wykazało 70% tlenku węgla w mieszkaniu zgłaszającej. Dym wydostał się z piwnicy, w której znajdowała się kotłownia.

Strażnicy wezwali na miejsce jednostkę Państwowej Straży Pożarnej. Strażacy zarządzili ewakuację mieszkańców i usunęli zadymienie, natomiast strażnicy miejscy ustalili, że budynek nie posiada aktualnego przeglądu kominiarskiego. Porozmawiali także z mężczyzną, który wcześniej rozpalił piec w kotłowni.

W trakcie interwencji przyznał, że do pieca włożył brykiet drzewny oraz odpady pochodzące ze starych mebli, m.in. oparcie fotela - potwierdziła to kontrola paleniska.

Palacz dostał mandat w wysokości 500 zł. Po zakończonej akcji, dowódca jednostki Państwowej Straży Pożarnej stwierdził, że komin tej nieruchomości jest niedrożny i nieszczelny, dlatego wydał zakaz używania pieca do czasu usunięcia awarii. W związku ze spowodowaniem zagrożenia dla życia i zdrowia, strażnicy na miejsce wezwali patrol policji, któremu przekazali sprawę do dalszego prowadzenia.

Co czwarta kontrola palenisk w Bydgoszczy wykazała nieprawidłowości. Bydgoscy strażnicy miejscy ze specjalistycznej „antysmogowej" grupy sprawdzili w styczniu prawie 400 palenisk.

W 100 przypadkach stwierdzili spalanie zakazanych odpadów. Interwencje zakończyły się udzieleniem dwóch pouczeń i nałożeniem 98 mandatów na łączną kwotę 13 900 zł. Ponadto strażnicy stwierdzili 192 przypadki naruszenia przepisów tzw. uchwały antysmogowej. Mieszkańcy najczęściej nie posiadali dokumentacji technicznej pieca lub świadectwa jakości paliw stałych, rzadziej zdarzało się, iż wilgotność drewna wykorzystywanego do spalania przekraczała dopuszczalne 20 procent. Te interwencje kończyły się głównie pouczeniami - tych było aż 170. W 22 przypadkach - mandatami na łączną kwotę 2 800 zł.

Kontrole palenisk - Straż Miejska odwiedziła w styczniu około 400 mieszkań

Region

Toruńska policja poszukuje Karola Olkowskiego. Zaginął trzy dni temu

Toruńska policja poszukuje Karola Olkowskiego. Zaginął trzy dni temu

2020-01-24, 15:49
Komendant wojewódzki straży pożarnej odchodzi. Z powodu choroby dziecka

Komendant wojewódzki straży pożarnej odchodzi. Z powodu choroby dziecka

2020-01-24, 15:31
Mieli wyłudzić ponad 100 tys. zł metodą na wnuczka

Mieli wyłudzić ponad 100 tys. zł metodą „na wnuczka"

2020-01-24, 14:48
W grupie siła Za unijne pieniądze garnki lepią, gotują, aktywizują

W grupie siła! Za unijne pieniądze garnki lepią, gotują, aktywizują

2020-01-24, 12:43
Niepełnosprawni z Tęczy przyłożyli rękę do ratowania zwierząt z Australii

Niepełnosprawni z „Tęczy" przyłożyli rękę do ratowania zwierząt z Australii

2020-01-24, 11:43
Tomasz Latos: - Nie będzie spokoju ani przed wyborami prezydenckimi, ani po nich

Tomasz Latos: - Nie będzie spokoju ani przed wyborami prezydenckimi, ani po nich

2020-01-24, 10:07
Generał Elżbieta Zawacka w zupełnie innym świetle - dzięki pieniądzom z licytacji

Generał Elżbieta Zawacka w zupełnie innym świetle - dzięki pieniądzom z licytacji

2020-01-24, 09:12
Kolejny problem bydgoskiego Łęgnowa: woda zalewa piwnice i grunty

Kolejny problem bydgoskiego Łęgnowa: woda zalewa piwnice i grunty

2020-01-24, 08:15
Jaśniej znaczy bezpieczniej. Słuchacze pytają o oświetlenie bydgoskich ulic

Jaśniej znaczy bezpieczniej. Słuchacze pytają o oświetlenie bydgoskich ulic

2020-01-24, 07:35
Ratownicy medyczni kontra włocławski szpital. Chodzi o 2 zł za godzinę

Ratownicy medyczni kontra włocławski szpital. Chodzi o 2 zł za godzinę

2020-01-24, 06:13
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę