Orkiestra zagrała, w sztabach liczą pieniądze. Ile udało się zebrać w regionie?
Ponad 700 tys. zł to dotychczasowy wynik w Bydgoszczy i w Toruniu, ok. 370 tys. to wynik Włocławka, 250 tys. Grudziądza, a prawie 200 tys. zebrał już Inowrocław.
Na Kujawach i Pomorzu utworzono ponad 100 sztabów i to skupieni wokół nich wolontariusze zbierali pieniądze podczas finału. Pieniądze, które udało się do tej pory policzyć w lokalnych sztabach to przede wszystkim te, które trafiły do puszek. Trwają jednak jeszcze internetowe licytacje, do tego na konto WOŚP trafią pieniądze z przekazów on-line czy bitcoiny, na policzenie wszystkiego potrzeba więc więcej czasu. Wstępne szacunki jednak już są.
Barcin może pochwalić się kwotą ponad 51 tys., w Gniewkowie rekord – ponad 43 tys. Rekordowo było także w Lubieniu Kujawskim (ponad 21,5 tys.) oraz Świeciu (110 tys.), Chełmnie (99 tys.) i Sepólnie (25 tys.). Ponad 69,5 tys. - taką kwotą WOŚP wesprze z kolei Nakło nad Notecią, a działającym w gminie Obrowo trzem sztabom udało się w sumie zebrać ponad 59 tys. W wielu miejscach nie są to kwoty ostateczne i już wiadomo, że sumy jakie z Kujaw i Pomorza trafią na orkiestrę będą wyższe. Wszystko dzięki hojności mieszkańców regionu.
W tym roku największa orkiestra świata grała po raz 28. i towarzyszyło jej hasło "Wiatr w żagle". Pieniądze ze zbiórki zostaną przeznaczone na zakup najnowocześniejszych urządzeń dla ratowania życia i zdrowia dzieci, w tym lamp i stołów operacyjnych, aparatów do znieczulania, sprzętu monitorującego, aparatów RTG i zestawów endoskopowych.