To było podpalenie, ale śledztwo umorzono. Ciąg dalszy historii z tartakiem
– To było podpalenie - ustaliła gdańska prokuratura i umorzyła śledztwo. Chodzi o pożar w firmie transportowej z Gdyni, która miała przeprowadzić egzekucję tartaku w Bydgoszczy.
Do pożaru w firmie w Gdyni doszło w maju 2018 roku. Firma Kraz wygrała przetarg ogłoszony przez wojewodę kujawsko-pomorskiego na przeprowadzenie egzekucji tartaku z ul. Ujejskiego w Bydgoszczy, który znajdował się na planowanej wtedy Trasie Uniwersyteckiej. Zrezygnowała jednak, bo w pożarze straciła sprzęt niezbędny do takich prac.
Dlaczego śledczy umorzyli sprawę? – Bo pomimo wykonania bardzo wielu czynności nie zdołano ustalić, kto dokonał podpalenia tego przedsiębiorstwa - wyjaśnia rzeczniczka prasowa prokuratury w Gdańsku Grażyna Wawryniuk. – Ta decyzja jest nieprawomocna.
Jak dodaje Grażyna Wawryniuk - sprawa pozostaje nadal w zainteresowaniu prokuratury i jeśli pojawią się nowe informacje, może zostać wznowiona.