Bydgoskie obchody 70. rocznicy śmierci kapitana Romualda Rajsa „Burego"

2019-12-30, 19:20  Jolanta Fischer
70. rocznica śmierci kapitana Romualda Rajsa „Burego" - obchody w Bydgoszczy./fot. Jolanta Fischer

70. rocznica śmierci kapitana Romualda Rajsa „Burego" - obchody w Bydgoszczy./fot. Jolanta Fischer

70. rocznica śmierci kapitana Romualda Rajsa „Burego" - obchody w Bydgoszczy./fot. Jolanta Fischer

70. rocznica śmierci kapitana Romualda Rajsa „Burego" - obchody w Bydgoszczy./fot. Jolanta Fischer

70. rocznica śmierci kapitana Romualda Rajsa „Burego" - obchody w Bydgoszczy./fot. Jolanta Fischer

70. rocznica śmierci kapitana Romualda Rajsa „Burego" - obchody w Bydgoszczy./fot. Jolanta Fischer

70. rocznica śmierci kapitana Romualda Rajsa „Burego" - obchody w Bydgoszczy./fot. Jolanta Fischer

70. rocznica śmierci kapitana Romualda Rajsa „Burego" - obchody w Bydgoszczy./fot. Jolanta Fischer

Przedstawiciele stowarzyszeń patriotycznych, pasjonaci historii oraz kibice uczcili 70. rocznicę śmierci kapitana Romualda Rajsa „Burego" - żołnierza antykomunistycznego podziemia, któremu niektórzy historycy i publicyści zarzucają morderstwo 80 cywilów. Spotkanie odbyło się na cmentarzu przy ul. Kcyńskiej w Bydgoszczy.

Zdaniem Artura Grygorowicza z Ruchu Narodowego, białoruskie wsie były uzbrojone, kolaborowały z komunistami, a zarzut ludobójstwa to kłamstwo:

- Oczywiście jest to wierutna bzdura, jest to bzdura uknuta na potrzeby ludzi, którzy współpracowali, kolaborowali wtedy z wrogami Polski - mówi Artur Grygorewicz.

- We wszystkich wsiach, w których doszło do wyżej wymienionych wypadków, ludzie byli ostrzegani i byli zapraszani do jednego miejsca we wsi, w którym miały być z nimi przeprowadzone rozmowy. Pewne osoby nie odpowiedziały na ten apel, nie wyszły po prostu, niektórzy ukryli się w stodole. Za zdradę ojczyzny, za kolaborację część zabudowań została spalona. W tych zabudowaniach te osoby się spaliły. Jest to oczywiście tragiczne wydarzenie, natomiast nie ma ono w żadnym wypadku zamian ludobójstwa, ponieważ Romuald Rajs „Bury" nigdy, absolutnie nigdy nie wydał rozkazu, żeby kogokolwiek mordować. Nie było czystek etnicznych. Nigdy jego działalność nie nosiła znamion tego typu - podkreśla działacz.

Więcej w materiale Jolanty Fischer.


Romuald Rajs „Bury" był żołnierzem AK i dowódcą 2 szwadronu 5 Brygady Wileńskiej. Został zabity 30 grudnia 1949 roku w komunistycznym więzieniu w Białymstoku. Do dziś nie udało się odnaleźć jego szczątków. 11 marca bieżącego roku, Instytut Pamięci Narodowej wydał oświadczenie, w którym podważył poprzednie wyroki sądu wojskowego i stwierdził niewinność „Burego”.

Materiał Jolanty Fischer (Popołudnie z nami)

Region

Tego projektu nie wolno traktować jak powietrze Chodzi o oczyszczenie atmosfery

Tego projektu nie wolno traktować jak powietrze! Chodzi o oczyszczenie atmosfery

2020-01-03, 18:51
Poseł Paweł Olszewski wątpi w powstanie kampusu bydgoskiej Akademii Muzycznej

Poseł Paweł Olszewski wątpi w powstanie kampusu bydgoskiej Akademii Muzycznej

2020-01-03, 17:45
Niebezpieczne chemikalia zniknęły. Kosztowało to miasto prawie 1,5 mln zł

Niebezpieczne chemikalia zniknęły. Kosztowało to miasto prawie 1,5 mln zł

2020-01-03, 16:39
Kilkanaście razy pchnięty nożem. Brutalne zabójstwo w Bydgoszczy

Kilkanaście razy pchnięty nożem. Brutalne zabójstwo w Bydgoszczy

2020-01-03, 15:46
Śmierć podczas interwencji policji. Przyczyna: problem z krążeniem

Śmierć podczas interwencji policji. Przyczyna: problem z krążeniem

2020-01-03, 15:00
Jarosław Wenderlich podsekretarzem stanu w Kancelarii Rady Ministrów

Jarosław Wenderlich podsekretarzem stanu w Kancelarii Rady Ministrów

2020-01-03, 14:38
Razem budowali drogę S5. Ukrainiec miał pchnąć nożem Białorusina

Razem budowali drogę S5. Ukrainiec miał pchnąć nożem Białorusina

2020-01-03, 13:29
Testują szybki system powiadamiania. Po pobiciu pielęgniarek w Świeciu

Testują szybki system powiadamiania. Po pobiciu pielęgniarek w Świeciu

2020-01-03, 12:35
Lekarze szkolą się z wypisywania e-recept, pacjenci muszą być cierpliwi

Lekarze szkolą się z wypisywania e-recept, pacjenci muszą być cierpliwi

2020-01-03, 11:46
Pijana 41-latka zaatakowała ratownika medycznego. Grozi jej więzienie

Pijana 41-latka zaatakowała ratownika medycznego. Grozi jej więzienie

2020-01-03, 10:56
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę