Serce Julki będzie operowane w Bostonie: - Mamy dwa miliony! - cieszą się rodzice

2020-01-10, 11:49  Redakcja/Magda Jasińska
Rodzina państwa Ciesińskich z Bydgoszczy. Fot. Magda Jasińska

Rodzina państwa Ciesińskich z Bydgoszczy. Fot. Magda Jasińska

Juleczka liczyć może tylko na hojność ludzi dobrej woli. Jej serce potrzebuje operacji./fot. Facebook

Juleczka liczyć może tylko na hojność ludzi dobrej woli. Jej serce potrzebuje operacji./fot. Facebook

Juleczka liczyć może tylko na hojność ludzi dobrej woli. Jej serce potrzebuje operacji

Juleczka liczyć może tylko na hojność ludzi dobrej woli. Jej serce potrzebuje operacji

Julka ma 5 miesięcy i 5 centymetrowego guza na serduszku. Operację w renomowanym szpitalu w Bostonie zaplanowano na połowę lutego. Rodzice mieli kilka tygodni na zebranie dwóch milionów złotych. I je uzbierali z pomocą zjednoczonego łańcucha dobrych serc!

- Na starcie myśleliśmy, że uda nam się podziękować każdemu z Was z osobna - pisze w mediach społecznościowych rodzina Juleczki. - Dziś jednak na samej zrzutce mamy 18,5 tys. Julkowych Aniołów, w grupie @Licytacje dla Julki 25 tys. użytkowników, a na FB Serce Julki prawie 6,5 tys. osób. Wsparcie płynie do nas od dalszych i bliższych znajomych, od bydgoszczan, od całej Polski, naszych rodaków przebywających za granicą oraz obcokrajowców.


Wszystkim razem i każdemu z osobna z głębi naszych serc dziękujemy - tak szczerze i radośnie jak uśmiecha się do nas Julka!

Pozwoliliście nam uwierzyć, że spełnią się marzenia naszej starszej córeczki Laury z Listu do Św. Mikołaja, w którym prosiła, aby jej Siostrzyczka Julka wyzdrowiała i razem z Mamą wróciła do domu.

Nadzieja na ratunek w Bostonie przemienia się w fakt! Choć mamy w sobie dużo lęku i obaw, mocno wierzymy, że 19. lutego 2020 roku Julka przejdzie udaną operację.
Będzie to operacja na jednym malutkim serduszku, ale takim, dla którego biją tysiące innych serc. Będą przy niej tysiące aniołów.

Wierzymy, że nasza siła, którą zawdzięczamy poczuciu jedności z Wami wszystkimi, pomoże również i Julce w najważniejszym dla niej momencie.

AKCJA #SERCEJULKI W TOKU! Zbiórka pozostaje otwarta.

Tylu ludzi w tak bezinteresowny sposób wsparło nas materialnie! Nie moglibyśmy prosić Was o ani złotówkę więcej. Jesteśmy pełni wdzięczności i pokory wobec tego, co nas spotkało. Jako rodzice kierujemy się jednak przede wszystkim dobrem Julii. Czy koszty leczenia nie przekroczą potrzebnych nam na dziś 2 mln zł dowiemy się dopiero po zakończeniu całego procesu. Ewentualną nadwyżkę traktujemy jako „poduszkę powietrzną” na dodatkowe koszty leczenia Julki.

Przypomnijmy, że Julka będzie operowana w Bostonie, w klinice, która specjalizuje się w takich operacjach. Jak mówili nam opiekunowie dziewczynki, jest to Szpital Dziecięcy od kilku lat z rzędu uznawany za najlepszy w Stanach. Lecznica działa przy Uniwersytecie Harwarda. To jest jedyne miejsce na świecie, gdzie lekarze mogą rzeczywiście się legitymować konkretnym doświadczeniem w leczeniu takich schorzeń. Sam przelot do USA to koszt 400 tys. złotych.


https://www.facebook.com/uratujmysercejulki
https://zrzutka.pl/sercejulki

Rodzinę państwa Ciesińskich odwiedziła Magda Jasińska. (Popołudnie z nami)

Drugie spotkanie w domu Julki (06.01)

Region

Więcej kursów komunikacji miejskiej w Toruniu. Najważniejsza jest samodyscyplina

Więcej kursów komunikacji miejskiej w Toruniu. "Najważniejsza jest samodyscyplina"

2020-03-26, 07:04
Policja przez megafony nakazuje zostać w domach, straż kontroluje place zabaw

Policja przez megafony nakazuje zostać w domach, straż kontroluje place zabaw

2020-03-25, 21:10
Dwadzieścia nowych zakażeń w Polsce, w tym trzy w naszym regionie

Dwadzieścia nowych zakażeń w Polsce, w tym trzy w naszym regionie

2020-03-25, 20:53
Można spacerować po lesie. Ale zachowując odległość i konkretną liczbę osób [wideo]

Można spacerować po lesie. Ale zachowując odległość i konkretną liczbę osób [wideo]

2020-03-25, 20:19
Kształcenie zdalne od środy obowiązkowe. Są problemy, jak je rozwiązać

Kształcenie zdalne od środy obowiązkowe. Są problemy, jak je rozwiązać?

2020-03-25, 19:34
Wojewoda: Jedna osoba z 24 zakażonych jest w stanie średnio ciężkim [rozmowa]

Wojewoda: Jedna osoba z 24 zakażonych jest w stanie średnio ciężkim [rozmowa]

2020-03-25, 18:55
Misjonarze z Bazyliki gotują dla najbiedniejszych. I potrzebują pomocy

Misjonarze z Bazyliki gotują dla najbiedniejszych. I potrzebują pomocy!

2020-03-25, 17:39
Interwencje z kraju: Rodzic ma prawo być z dzieckiem w szpitalu, nawet podczas epidemii

Interwencje z kraju: Rodzic ma prawo być z dzieckiem w szpitalu, nawet podczas epidemii!

2020-03-25, 16:43
Termometry za 50 tysięcy złotych. Na widok tej faktury można dostać temperatury

Termometry za 50 tysięcy złotych. Na widok tej faktury można dostać temperatury!

2020-03-25, 15:58
Radzą, jak zajmować miejsca w tramwaju i autobusie podczas epidemii [infografika]

Radzą, jak zajmować miejsca w tramwaju i autobusie podczas epidemii [infografika]

2020-03-25, 14:51
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę