Samotni, pogubieni, porzuceni, chorzy. Potrzebujących dostali paczki od Caritas [zdjęcia, wideo]
12 ton żywności, prawie 1500 paczek - tyle darów trafiło do potrzebujących w Diecezji Bydgoskiej. Paczki rozdawano w punktach Caritasu. Przed siedzibą na ulicy Grodzkiej w Bydgoszczy, jeszcze przed otwarciem drzwi, ustawiła się kolejka kilkudziesięciu osób.
- Pomoc trafia do rodzin wielodzietnych, osób samotnych, chorych, wykluczonych i w trudnej sytuacji życiowej - mówi ksiądz Wojciech Przybyła, dyrektor Caritas diecezji bydgoskiej.
- Prowadziliśmy zbiórki żywności, prowadziliśmy akcje „Kromka chleba dla sąsiada", mieliśmy również darczyńców, którzy chcieli produktami przez siebie produkowanymi wesprzeć nasze działania. Myślę, że to jest takie poczucie więzi. Święta wyzwalają w człowieku jeszcze większe pokłady dobra. Mówiąc żartobliwie, dla Caritas każdy dzień to Boże Narodzenie, bo każdego dnia ludzie pukają do naszych drzwi. Każdego dnia przychodzą potrzebujący. Każdy człowiek to inna książka, inna historia, inne wydarzenie.
Nie można wszystkich wrzucić do jednego worka i powiedzieć, że to jest patologia, że dysfunkcja, że ci ludzie sami sobie są winni. Gdybyśmy posłuchali tego wszystkiego, z jakimi historiami przychodzą do nas ludzie, jak czasem zostali oszukani, wykorzystani, jak im im się życie pogmatwało. Wtedy rodzi się pragnienie pomagania...
- Usłyszałem o tej akcji, a przyszedłem, bo jestem głodny...Dlatego tutaj jestem.
- Najbardziej potrzebujemy artykułów pierwszej potrzeby takich jak: cukier, olej, margaryna, makaronem... - usłyszał nasz reporter w siedzibie Caritas.