Poseł Kownacki: Sędziowie kontrolują sami siebie, PiS próbowało to zmienić
- Sprawa reformy sądownictwa musi zostać rozwiązana, bo obecny stan grozi anarchią w sądach, porównywalną do tej, która doprowadziła do upadku Pierwszej Rzeczpospolitej — mówił poseł Bartosz Kownacki, członek Krajowej Rady Sądownictwa, który był dziś gościem „Rozmowy dnia” w Polskim Radiu PiK.
Jak tłumaczył poseł Kownacki, Krajowa Rada Sądownictwa jest jedną z najważniejszych instytucji w państwie i ma gwarantować niezależność wymiaru sprawiedliwości. – Jej technicznym, podstawowym zadaniem, oprócz wielu innych administracyjnych, są kwestie związane z powoływaniem sędziów. Krajowa Rada Sądownictwa przeprowadza cały proces, związany z rozstrzyganiem konkursów na sędziów sądów administracyjnych, sądów cywilnych, Sądu Najwyższego. Cała istota sporu, który od czterech lat nas rozgrzewa, polega na tym, że zdaniem Prawa i Sprawiedliwości, ale także dużej części obywateli w Polsce, władza sądownicza była poddana tylko i wyłącznie kontroli sędziów nawzajem. Nie było żadnej kontroli zewnętrznej – nie było mechanizmu zazębiania się trójwładzy, czyli że każda z władzy w jakimś sensie jest zależna od drugiej i kontroluje drugą władzę, żeby nie była sobie państwem - wyjaśniał.
Jak dodawał, dotąd „przedstawiciele sądu wybierali między sobą następnych sędziów. Zarzut był taki, że to środowisko dobierane przez kooptację, czyli jeżeli ktoś jest w tym środowisku znany i lubiany, ma powiązania koleżeńskie, rodzinne, towarzyskie to łatwiej mu niż komuś z zewnątrz, kto skończył na przykład nad aplikację adwokacką i po kilku latach pracy w zawodzie chciałby ubiegać się na przykład o stanowisko sędziego”. - Próbowaliśmy to zmienić. Nie chodzi o to, żeby politycy wybierali sędziów, tylko żeby nie było tak, że pan Kowalski z panem Zielińskim się znają i ustalają, że pan Nowak też będzie sędzią, a inny nie ma szans. Nasza propozycja była taka – sędziowie zgłaszają swoich kandydatów, mają taką listę, a to Sejm głosuje nad poszczególnymi kandydatami i wybiera ich do Krajowej Rady Sądownictwa – mówi poseł.
Posłuchaj całej „Rozmowy dnia”