Ich droga nie jest usłana różami. Znów muszą walczyć o swoje miejsca pracy

2019-12-05, 17:23  Damian Klich/Redakcja
Kwiaciarki z bydgoskiego placu Wolności znowu walczą o swoje pawilony. Fot. Damian Klich

Kwiaciarki z bydgoskiego placu Wolności znowu walczą o swoje pawilony. Fot. Damian Klich

Kwiaciarki z bydgoskiego placu Wolności znowu walczą o swoje pawilony. W tym miejscu ma powstać zbiornik retencyjny MWIK-u. Dodatkowo według wytycznych wojewódzkiego konserwatora zabytków - po remoncie placu Wolności nie będzie można na nim postawić nowych budynków, co oznaczałoby koniec kwiaciarni.

Na czym polega problem? - tłumaczy Anna Rembowicz-Dziekciowska - dyrektor Miejskiej Pracowni Urbanistycznej.

– Jest problem taki, że obowiązujący dziś plan miejscowy zakazuje tam realizacji nowej zabudowy. Ta zabudowa, która jest, usługowa, kwiaciarnie, może stać cały czas, natomiast w momencie jej likwidacji nie ma możliwości budowania tam czegoś nowego. Procedujemy dalej plan, trochę to też zależy od decyzji radnych. Mieli zaproponować jakąś ścieżkę, jak oni to widzą, ponieważ wojewódzki konserwator zabytków w pierwszym piśmie przekazał, że nie zgadza się na realizację nowych obiektów, natomiast na interwencję ponowną, wskazał możliwość realizacji, ale w rejonie istniejących szaletów, a wiązało by się to z koniecznością przebudowy tych szaletów i myślę, że to była wizja taka, że nie będą to kioski stawiane wprost na szalecie, ale mógłby być to jakiś nowy, spójny obiekt – powiedziała Anna Rembowicz-Dziekciowska.

- To bardzo niepokojące doniesienia - mówi Michał Wysocki z Lewicy, wspierający bydgoskie kwiaciarki.

– Z niezrozumieniem przyjmuję stanowisko konserwatora zabytków o braku możliwości lokalizacji obiektów po zapowiadanym remoncie. Argument, że pawilony negatywnie wpływają na przestrzeń i widok na ul. Gdańską również do mnie nie trafia. Ci państwo tutaj pracują i płacą podatki. Chcę przypomnieć, że miasto to nie tylko ulice i budynki, ale przede wszystkim ludzie, a dzięki tym ludziom, ten plac Wolności żyje – powiedział Michał Wysocki.

– Jesteśmy zbulwersowani, że dalej nie mamy z Ratusza żadnych wiadomości, dowiadujemy się z mediów, a myśleliśmy, że mamy to już wszystko za sobą, natomiast pani dyrektor urbanistyki, znów nas zaskoczyła swoją wizją, zarzucając nam, że zasłaniamy budynki, na naszym miejscu chciałaby zasadzić drzewa, które rzekomo nie zasłaniają budynków – powiedziała jedna z kwiaciarek.

Anna Rembowicz-Dziekciowska, dyrektor Miejskiej Pracowni Urbanistycznej zaprzecza tym zarzutom. Mówi, że są one nieprawdziwe i odsyła do archiwalnej transmisji z sesji Rady Miasta.

Według nowego planu ma zniknąć również parking.

11 grudnia kwiaciarki są umówione z wojewódzkim konserwatorem zabytków, który ma na wszystkie pytania odpowiedzieć. Urząd Miasta Bydgoszczy jest w stałym kontakcie z wojewódzkim konserwatorem zabytków i negocjuje. Przygotowuje również miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego, który ma uwzględniać kwiaciarnie.

Do sprawy odniósł się także prezydent Bydgoszczy Rafał Bruski i zapowiedział, że wystąpi do przewodniczącej Rady Miasta o zaproszenie wojewódzkiego konserwatora zabytków na grudniową sesję (pismo w załączniku).

Materiał Damiana Klicha (Popołudnie z nami)

Region

W Golubiu-Dobrzyniu chcą pozbyć się azbestu. I dają na to pieniądze

W Golubiu-Dobrzyniu chcą pozbyć się azbestu. I dają na to pieniądze

2020-02-08, 11:20
Co w budżecie Pakości piszczy Dowiesz się dzięki platformie informacynej

Co w budżecie Pakości piszczy? Dowiesz się dzięki platformie informacynej

2020-02-08, 08:58
W Grudziądzu rozpoczęto zbieranie podpisów pod kandydaturą Małgorzaty Kidawy-Błońskiej

W Grudziądzu rozpoczęto zbieranie podpisów pod kandydaturą Małgorzaty Kidawy-Błońskiej

2020-02-07, 21:23
W małych miejscowościach powstaną żłobki. W Bydgoszczy wręczono promesy

W małych miejscowościach powstaną żłobki. W Bydgoszczy wręczono promesy

2020-02-07, 20:03
Co z pieniędzmi od spółki Ziarno na które czekają rolnicy

Co z pieniędzmi od spółki „Ziarno” na które czekają rolnicy?

2020-02-07, 18:49
Wyrok ws. molestowania ministranta. Kościół ma zapłacić trzysta tysięcy złotych

Wyrok ws. molestowania ministranta. Kościół ma zapłacić trzysta tysięcy złotych

2020-02-07, 17:50
Dziękuję, nie słodzę Cukier niszczy nam zdrowie [wideo]

Dziękuję, nie słodzę! Cukier niszczy nam zdrowie! [wideo]

2020-02-07, 17:20
Nie przychodzą na wizyty, blokują miejsce innym. Jak dyscyplinować pacjentów

Nie przychodzą na wizyty, blokują miejsce innym. Jak dyscyplinować pacjentów?

2020-02-07, 16:38
Biegacze z regionu pobiegli do Pucka, na rocznicę zaślubin Polski z morzem

Biegacze z regionu pobiegli do Pucka, na rocznicę zaślubin Polski z morzem

2020-02-07, 14:20
Panie na ginekologii i położnictwie najedzone i zadowolone - smaczny pilotaż

Panie na ginekologii i położnictwie najedzone i zadowolone - smaczny pilotaż!

2020-02-07, 13:15
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę