Nieumyślni paserzy? Sprawę rozstrzygnie sąd

2019-12-03, 18:05  Kamila Zroślak/ Redakcja
Jeden z oskarżonych i obrońca - mecenas Edmund Dobecki. Fot. Kamila Zroślak

Jeden z oskarżonych i obrońca - mecenas Edmund Dobecki. Fot. Kamila Zroślak

Koniec procesu w sprawie kilkudziesięciu oskarżonych o nieumyślne paserstwo. Na portalu aukcyjnym Allegro kupili płyty z nielegalnie skopiowanym oprogramowaniem. Teraz grozi im do 2 lat więzienia.

Na rozprawie pojawił się tylko jeden oskarżony, ale sprawa dotyczy ponad 30 osób. Wszystkie miały zakupić oprogramowanie do komputerowej diagnostyki pojazdów. Wcześniej zostało ono wykradzione z serwera i nielegalnie rozprowadzone w internecie, w cenie kilkanaście razy niższej niż oryginalna.

Strony wygłosiły mowy końcowe. Przedstawiciel producenta oprogramowania oraz reprezentujący go adwokat domagają się skazania oskarżonych. Obrońca wniósł o uniewinnienie.

- Jeśli ktoś nabywa oprogramowanie o wartości kilku tysięcy złotych za 100 zł, to musi mieć świadomość, że dochodzi tutaj do naruszenia prawa - argumentował mecenas Mateusz Grzechowiak, pełnomocnik producenta.

- Kupujący nie otrzymali od sprzedawcy płyt z odpowiednim logo i hologramami, tylko najzwyklejsze płyty DVD. Gdyby oskarżeni działali w dobrej wierze mogliby złożyć negat do tej transakcji, reklamację na portalu bądź też powiadomić organy ścigania o fakcie oszustwa - mówił Andrzej Lipski, przedstawiciel producenta programowania w Polsce.

Żaden z oskarżonych nie przyznał się do winy. Wielu twierdziło, że nie spodziewało się oszustwa na renomowanym i profesjonalnym portalu aukcyjnym. Nie zastanawiało się też nad ceną płyty, bo w internecie są różne promocje.

Sprawa jest precedensowa, a jej rozstrzygnięcie będzie miało duże znaczenie dla kupujących przez portale aukcyjne - twierdzi mecenas Edmund Dobecki. Prosił sąd o uniewinnienie oskarżonych, bo nie przypuszczali, że kupione płyty pochodzą z przestępstwa.

- Przy ewentualnym wyroku skazującym portal Allegro powinien zniknąć, bo może powodować, że będę się czuł przestępcą kupując tam cokolwiek - argumentował obrońca.

Bydgoski proces jest jednym z wielu prowadzonych w tej sprawie. Niektórzy oskarżeni przyznali się do winy i dobrowolnie poddali karze. Wyrok w Bydgoszczy zapadnie za 2 tygodnie.

Nieumyślni paserzy? Sprawę rozstrzygnie sąd (Popołudnie z nami)

Region

Uwierzył, że dzwonią do niego brokerzy. Zainwestował i stracił ponad 270 tysięcy

Uwierzył, że dzwonią do niego brokerzy. „Zainwestował" i stracił ponad 270 tysięcy

2024-12-17, 18:05
Zderzenie tramwaju z samochodem na bydgoskich Kapuściskach. Są ranni

Zderzenie tramwaju z samochodem na bydgoskich Kapuściskach. Są ranni

2024-12-17, 16:43
Prokuratura podaje wstępną przyczynę śmierci burmistrza Piotrkowa Kujawskiego

Prokuratura podaje wstępną przyczynę śmierci burmistrza Piotrkowa Kujawskiego

2024-12-17, 16:34
Czy potrzebny nam dialog społeczny Dwie debaty w Polskim Radiu PiK [posłuchaj]

Czy potrzebny nam dialog społeczny? Dwie debaty w Polskim Radiu PiK [posłuchaj!]

2024-12-17, 15:40
Policja protestuje na drogach regionu. Do kierowców - ulgowo, do polityków - surowo [ROZMOWA]

Policja protestuje na drogach regionu. Do kierowców - ulgowo, do polityków - surowo [ROZMOWA]

2024-12-17, 15:00
Pracownik MWiK już nie zapuka do drzwi. Bydgoska firma wprowadzi zdalny odczyt wodomierzy

Pracownik MWiK już nie zapuka do drzwi. Bydgoska firma wprowadzi zdalny odczyt wodomierzy

2024-12-17, 14:15
Grudziądz chwali się sukcesem w negocjacjach. Za prąd zapłaci mniej, niż rok temu

Grudziądz chwali się sukcesem w negocjacjach. Za prąd zapłaci mniej, niż rok temu

2024-12-17, 13:09
Tragiczny wypadek w Toruniu. Mężczyzna wypadł z balkonu bloku przy ul. Gagarina

Tragiczny wypadek w Toruniu. Mężczyzna wypadł z balkonu bloku przy ul. Gagarina

2024-12-17, 12:36
To nie kierowca toyoty doprowadził do wypadku. Nowe informacje o tragedii w Mąkowarsku

To nie kierowca toyoty doprowadził do wypadku. Nowe informacje o tragedii w Mąkowarsku

2024-12-17, 12:15
Powodzianie potrzebują, żeby ich wysłuchać. Transport z PR PiK znów ruszy na południe

„Powodzianie potrzebują, żeby ich wysłuchać”. Transport z PR PiK znów ruszy na południe

2024-12-17, 11:51
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę