Miejska spółka: - Prezes klubu odpowiada za to, że w hotelu jest zimno i nie ma wody
- Działamy zgodnie z prawem, mamy postanowienie sądu - mówi na temat sytuacji w Hotelu Stal Przemysław Decker, rzecznik prasowy Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Nieruchomościami w Grudziądzu. Jak informowaliśmy, w hotelu, na polecenie miejskiej spółki odłączono ogrzewanie i wodę.
- Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Nieruchomościami musi stać na straży interesu publicznego, i na straży dobra finansowego spółki, dlatego nie może dłużej regulować rachunków za media dostarczanych do Hotelu Stal. Zgodnie z postanowieniem sądu z maja tego roku, MPGM co prawda ma dostarczać media, ale sąd zobowiązywał KS Stal do ponoszenia opłat za media. KS Stal, niestety, nie wywiązuje się z tego obowiązku. To prezes klubu ponosi odpowiedzialność za to, że w hotelu jest zimno.
Zupełnie inaczej postanowienie sądu interpretuje prezes Klubu Sportowego Stal Zenon Różycki. Całą sprawę będą więc musieli wyjaśnić śledczy.
Zenon Różycki to były prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Nieruchomościami w Grudziądzu. Konflikt rozpoczął się po jego zwolnieniu. W kwietniu tego roku pracownicy spółki próbowali przejąć hotel. Próba była nieudana.
Tymczasem, podczas poniedziałkowej (02.12.) rady nadzorczej, Jolanta Elszkowska złożyła rezygnację (jak podała, z przyczyn osobistych) z funkcji prezesa Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Nieruchomościami w Grudziądzu - tak czytamy w oświadczeniu przesłanym przez ratusz. Razem z nią z uczestnictwa w radzie nadzorczej zrezygnował Leszek Czaplewski. Prezydent Grudziądza we wtorek uzupełni skład Rady Nadzorczej, a Rada przystąpi do procedury wyboru nowego Prezesa Zarządu.
Dodajmy, że to właśnie władze tej spółki zdecydowały o odcięciu ogrzewania i wody w hotelu klubu sportowego Stal.