Wielkie problemy małej szkoły. Uczniowie ją kochają, a gmina musi liczyć pieniądze

2019-11-29, 07:10  Katarzyna Prętkowska
Dzień Edukacji Narodowej w szkole w Niszczewach./fot.http://spniszczewy.mojaszkola.net/

Dzień Edukacji Narodowej w szkole w Niszczewach./fot.http://spniszczewy.mojaszkola.net/

Protest przeciwko likwidacji blisko stuletniej Szkoły Podstawowej w Niszczewach. Rodzice uczniów chodzących do tamtejszej placówki pojawili się na sesji Rady Gminy Waganiec, podczas której zdecydowano o podjęciu zamiaru zamknięcia szkoły.

Władze gminy tłumaczą tę decyzję koniecznością oszczędności, a rodzice boją się o przyszłość swoich dzieci.

- Liczy się przede wszystkim to, że w tej szkole jest indywidualne podejście do każdego ucznia - mówi jedna z mam. - Moje dziecko jest uczniem pierwszej klasy, i jest zachwycone tą szkołą. Nie wyobrażam sobie, żebym dziecko woziłam gdziekolwiek dalej. Jestem osobą pracującą i trudne byłoby dla mnie połączenie pracy z dowozem dziecka.

- Szkoła w Brudnowie, gdyby przejęła uczniów ze szkoły w Niszczewach, nie utworzyłaby dodatkowych klas, czyli ci nauczyciele nie uzyskaliby zatrudnienia. Dla zerówek wójt musi znaleźć miejsce, bo to jest nauczanie obowiązkowe. W najgorszej sytuacji są dzieci w wieku od 2,5 lat do 5 lat, bo te dzieci nie będą miały gdzie chodzić. Jestem osobą pracującą. Moje dziecko chodzi do przedszkola już od wieku 2,5 lat. Dzięki temu, że w Niszczewach jest to przedszkole, mogłam oddać dziecko, mogłam pójść do pracy i pracować, a nie być na utrzymaniu państwa.

Piotr Kosik, wójt gminy Waganiec likwidację szkoły podstawowej w Niszczewach tłumaczy problemami natury ekonomicznej.

- Na terenie szkoły funkcjonują trzy placówki oświatowe - wyjaśnia. - Na nieszczęście, placówka w Niszczewach ma najmniejszą liczbę uczniów. Dodatkowym problemem jest fakt, iż w odległości około 4 km od placówki w Niszczewach, zlokalizowana jest szkoła, która ma większe możliwości, jeżeli chodzi o rozwój dydaktyczny. Zaproponowałem, biorąc pod uwagę argumenty wszystkich ze stron, by grupa inicjatywna, której najbardziej zależy na tym, żeby ta placówka została utrzymana, założyła na początku stowarzyszenie w celu poprowadzenia szkoły. Gminę będzie stać w większym stopniu na modernizację obecnych szkół.

Mariusz Kałużny, poseł Prawa i Sprawiedliwości Mariusz Kałużny także chce pomóc protestującym.

- Zdaję sobie sprawę, jako były samorządowiec, że w gminie są duże problemy, bardzo często finansowe. Nie na wszystko wystarcza pieniędzy, potrzeb jest więcej, niż wydatków, natomiast wskazywałem, że edukacja jest jedną z rzeczy najważniejszych i prosiłem, żeby jeszcze raz przeanalizować, czy rzeczywiście nie można z innych pozycji budżetowych zrezygnować, aby sfinansować działalność szkoły. Apelowałem, żeby tę decyzję jeszcze przemyśleć (...)

Swoją opinię w sprawie zamiaru likwidacji szkoły wydać musi teraz kurator oświaty. W placówce uczy się teraz około 60 dzieci, zatrudnionych jest 14 nauczycieli. Koszt utrzymania szkoły to rocznie około 1 mln zł.

Materiał Katarzyny Prętkowskiej (Popołudnie z nami)

Region

Żałoba w Inowrocławiu po śmierci matki i trzech dziewczynek w pożarze

Żałoba w Inowrocławiu po śmierci matki i trzech dziewczynek w pożarze

2019-10-28, 17:53
Sąd oddalił pozew toruńskiego prawnika przeciw Grzegorzowi Schetynie

Sąd oddalił pozew toruńskiego prawnika przeciw Grzegorzowi Schetynie

2019-10-28, 17:35
Nowe wyniki badań i skarga na decyzję prokuratury ws. skażenia terenów po Zachemie

Nowe wyniki badań i skarga na decyzję prokuratury ws. skażenia terenów po Zachemie

2019-10-28, 16:27
Czteroletni Olek, który wypadł z 11. piętra, w dobrym stanie wrócił do domu

Czteroletni Olek, który wypadł z 11. piętra, w dobrym stanie wrócił do domu

2019-10-28, 15:32
Pożar kamienicy w centrum Inowrocławia. Nie żyje matka i trzy córeczki

Pożar kamienicy w centrum Inowrocławia. Nie żyje matka i trzy córeczki

2019-10-28, 14:34
Znów pali się hałda odpadów. Tym razem w Dworzysku koło Świecia

Znów pali się hałda odpadów. Tym razem w Dworzysku koło Świecia

2019-10-28, 13:33
Jarosław Wenderlich: Konsultacje społeczne to nie panaceum

Jarosław Wenderlich: „Konsultacje społeczne to nie panaceum”

2019-10-28, 12:36
Dlaczego wybuchł pożar w zakładzie w Martyńcu Ustala to prokuratura

Dlaczego wybuchł pożar w zakładzie w Martyńcu? Ustala to prokuratura

2019-10-28, 10:31
Bydgoski sędzia z nominacją na igrzyska w Tokio

Bydgoski sędzia z nominacją na igrzyska w Tokio

2019-10-28, 08:06
Rocznica straceń na toruńskiej Barbarce. W 1939 roku zabito tam sześcset osób

Rocznica straceń na toruńskiej Barbarce. W 1939 roku zabito tam sześcset osób

2019-10-27, 19:32
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę