Zakończyło się śledztwo dotyczące pożaru składowiska odpadów w miejscowości Wszedzień

2019-11-28, 13:15  PAP
Sprawcom grozić może kara pozbawienia wolności do 5 lat. Fot. Archiwum

Sprawcom grozić może kara pozbawienia wolności do 5 lat. Fot. Archiwum

Za pożarem składowiska odpadów w miejscowości Wszedzień „stoją” ówcześni udziałowcy i pracownik firmy. Właśnie skończyło się śledztwo, w którym usłyszeli zarzuty, a do sądu skierowano akt oskarżenia przeciwko nim.

W miejscowości Wszedzień w gm. Mogilno w dniu 28 maja ubiegłego roku doszło do pożaru składowiska odpadów. Wówczas z pożarem walczyło kilkadziesiąt zastępów straży pożarnej.

W toku wszczętego śledztwa policjanci Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy wraz z prokuratorem z Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy ustalili, że zgromadzone na składowisku w miejscowości Wszedzień odpady, w ilości łącznej blisko 856 Mg, w tym 561 Mg odpadów niebezpiecznych, były przechowywane w sposób niezgodny z normami dotyczącymi m.in. ochrony środowiska oraz bezpieczeństwa życia i zdrowia ludzi.

Niewłaściwe magazynowanie odpadów, bez uwzględnienia właściwości fizycznych i chemicznych, a przede wszystkim stwarzanego zagrożenia, stwarzało - jak wynika z ustaleń śledztwa – niebezpieczeństwo powstania pożaru, a nawet eksplozji materiałów łatwopalnych.

W toku śledztwa zaczęła się wielowątkowa analiza: dokumentacji dotyczącej działalności podmiotu prowadzącego składowisko, materiału zabezpieczonego z pogorzeliska, badań toksyczności na miejscu pożaru, a przede wszystkim przeprowadzono specjalistyczne badania przez biegłych z dziedziny pożarnictwa oraz z zakresu oceny oddziaływania na środowisko.

Jak ustalono najbardziej prawdopodobną przyczyną samego pożaru było podpalenie, choć nie wykluczono samozapłonu, które mogło być konsekwencją niewłaściwego składowania odpadów.

W tej sytuacji trzem mężczyznom przedstawiono zarzuty o m.in. o to że, w okresie od września do grudnia 2016 roku w miejscowości Wszedzień wbrew przepisom Ustawy o odpadach, zgromadzili łącznie ponad 800 ton odpadów (w tym ponad 500 ton odpadów niebezpiecznych), na terenie otwartym, nieutwardzonym w sposób nieselektywny przemieszany i wielopoziomowy, w rezultacie sprowadzając nieumyślne, bezpośrednie niebezpieczeństwo pożaru oraz eksplozję materiałów łatwopalnych.

W sprawie tej właśnie zakończyło się prokuratorskie śledztwo, a do sądu trafił akt oskarżenia przeciwko dwóm mieszkańcom województwa podkarpackiego, a także mieszkańca Mogilna. Wśród oskarżonych są dwaj ówcześni udziałowcy składowiska oraz pracownik tejże firmy.

Sprawcom grozić może kara pozbawienia wolności do 5 lat.

Mówi Monika Chlebicz rzeczniczka komendanta wojewódzkiego policji w Bydgoszczy

Region

Bydgoski biskup Jan Tyrawa w sądzie. Jest świadkiem w sprawie dot. pedofilii

Bydgoski biskup Jan Tyrawa w sądzie. Jest świadkiem w sprawie dot. pedofilii

2019-10-24, 12:25
Tomasz Latos: Jesteśmy zdeterminowani, aby dalej zmieniać Polskę

Tomasz Latos: „Jesteśmy zdeterminowani, aby dalej zmieniać Polskę”

2019-10-24, 11:15
Czy dojedziemy tramwajem pod zoo w Myślęcinku Jest taki pomysł

Czy dojedziemy tramwajem pod zoo w Myślęcinku? Jest taki pomysł!

2019-10-24, 10:12
Operacja: mama wychodzi z domu. Bez dziecka Nie po zakupy

Operacja: mama wychodzi z domu. Bez dziecka! Nie po zakupy!

2019-10-24, 09:04
Najpiękniejszy tort świata powstawał pięć miesięcy. Zjeść go nie można - rozmowa z Jowita Woszczyńską

Najpiękniejszy tort świata powstawał pięć miesięcy. Zjeść go nie można - rozmowa z Jowita Woszczyńską

2019-10-24, 08:09
Jak wyglądała kancelaria leśniczego 150 lat temu Można zobaczyć na wystawie

Jak wyglądała kancelaria leśniczego 150 lat temu? Można zobaczyć na wystawie

2019-10-24, 07:02
Strajk włoski w Domach Pomocy Społecznej. Przez niskie zarobki opiekunów

Strajk włoski w Domach Pomocy Społecznej. Przez niskie zarobki opiekunów

2019-10-23, 21:47
Policjant użył paralizatora. Młody inowrocławianin nie żyje. Dlaczego

Policjant użył paralizatora. Młody inowrocławianin nie żyje. Dlaczego?

2019-10-23, 20:45
Przyczyny wypadków na drogach Jest ich kilka, dyskutowano o nich podczas debaty we Włocławku

Przyczyny wypadków na drogach? Jest ich kilka, dyskutowano o nich podczas debaty we Włocławku

2019-10-23, 19:42
Uwaga kierowcy Zmiany na ul. Grunwaldzkiej w Bydgoszczy

Uwaga kierowcy! Zmiany na ul. Grunwaldzkiej w Bydgoszczy!

2019-10-23, 18:51
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę