Włocławska policja odnalazła mężczyznę, podejrzewanego o śmiertelne potrącenie człowieka
Do wypadku doszło o zmroku na wjeździe na parking przy jednej z kamienic w centrum miasta.
Wiele wskazuje na to, że samochód najechał na leżącego, nietrzeźwego mężczyznę. Człowiek zmarł w szpitalu. Kierowca oddalił się.
Policja po kilkunastu godzinach odszukała domniemanego sprawcę. To 20. letni mieszkaniec Włocławka. Sprawa jednak nie jest do końca jasna. Kierowca twierdzi, że dostrzegł leżącego mężczyznę, lecz na niego nie najechał.
Świadkowie potwierdzają, że to właśnie on, jako pierwszy, przystąpił do prób reanimacji i wezwał pogotowie. Asystował także lekarzom przy udzielaniu pomocy. Twierdzi, że nie uciekł z miejsca wypadku. Odjechał, gdy uznał, że w niczym już nie może pomóc.
Śledztwo wyjaśni, czy to jego samochód najechał na leżącego, czy też ofiara doznała obrażeń wcześniej. W tej chwili kierowca jest zatrzymany w policyjnym areszcie.