Z azbestem nie ma żartów. Mieszkańcy Osiedla Leśnego uważnie obserwują rozbiórkę Makrum
Czy groźny dla zdrowia azbest zagraża robotnikom pracującym przy rozbiórce budynku firmy Makrum w Bydgoszczy? Swoje wątpliwości przekazał nam jeden z Słuchaczy. Poszliśmy tropem tego zgłoszenia.
Kontrolę rozbiórki obiektu przeprowadził Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego. Powodem były skargi mieszkańców, którym przeszkadzały hałas i wstrząsy. Zarówno ta kontrola, jak i kontrola Państwowej Inspekcji Pracy w Bydgoszczy nie wykazały jednak niczego niebezpiecznego.
- Owszem, 5 i 6 listopada rozbiórka pod wskazanym adresem usuwany był azbest, ale nie stwierdziliśmy większych nieprawidłowości w tym zakresie. Pracownicy byli wyposażeni w odzież roboczą i ochronną, a także w środki ochrony indywidualnej. Wszystkie przepisy zostały zachowane, ale oczywiście, będziemy jeszcze się przyglądać tym pracom - poinformowała Marzena Jędrzejewska z Państwowej Inspekcji Pracy.
Bydgoszczanie uważnie przyglądają się tym pracom.
- Mieszkam parę metrów dalej, mi ten remont nie przeszkadza...
- Teraz z dachu wszystko leci, jak zwalają. Jechałem autobusem to widziałem...
- Żadnych masek, żadnej odzieży ochronnej nie widziałam, materiały leżą na ziemi niczym nie zabezpieczone. To nie wygląda najlepiej - usłyszała przy ulicy Sułkowskiego nasza reporterka.