Ewa zginęła na przejściu, 23-latka przeprasza rodziców w sądzie. Jaka będzie kara?

2019-11-12, 13:33  Kamila Zroślak/Redakcja
- Szczerze i z całego serca Państwa przepraszam - mówiła w sądzie do rodziców Ewy 23-latka/fot. Kamila Zroślak

- Szczerze i z całego serca Państwa przepraszam - mówiła w sądzie do rodziców Ewy 23-latka/fot. Kamila Zroślak

23-letnia sprawczyni śmiertelnego wypadku na bydgoskich Kapuściskach stanęła we wtorek przed sądem. Niespełna rok temu potrąciła na pasach przy ul. Szpitalnej 25-letnią Ewę.

23-latka chce dobrowolnie poddać się karze 3 miesięcy więzienia i zakazowi prowadzenia pojazdów mechanicznych na 2 lata. Zgadza się na to prokuratura, ale nie rodzice zmarłej. Dziś oskarżona przeprosiła ich na sali sądowej. Tragedii nie chciała wspominać - jej wcześniejsze wyjaśnienia odczytał sąd. Wiadomo, że w chwili wypadku oskarżona była trzeźwa, po raz pierwszy prowadziła auto z automatyczną skrzynią biegów, a prawo jazdy miała od kilku miesięcy. U jej boku siedział ówczesny narzeczony. 23-latka przyznała się do winy, ale nie potrafiła wyjaśnić, jak doszło do wypadku. Nie uciekła z miejsca - reanimowała pokrzywdzoną.

– Został ustalony konsensus z prokuraturą, co do wysokości kary – mówi adwokat Łukasz Górski. – Kara musi być sprawiedliwa. Pani chce ponieść karę, ale nic już życia zmarłej – pokrzywdzonej w tej sprawie nie przywróci, a na pewno nie kara, która miałaby zmierzać do tego, że pani przesiedziałaby kilka lat w zakładzie karnym - uważa.

Rodzice nieżyjącej Ewy chcą surowszego wyroku. – Kara przez nas postulowana to 2 lata pozbawienia wolności i zakaz prowadzenia pojazdów na 4 lata – mówi adwokat Eryk Cygan, pełnomocnik oskarżycieli posiłkowych. – Oczywiście samo pozbawienie wolności jest bez wątpienia dotkliwe, zwłaszcza dla kogoś, kto nie był nigdy karany, ale te trzy miesiące z biegiem czasu będą się zacierać w pamięci, a takie zdarzenie może się powtórzyć - dodaje.

Tragedia wydarzyła się dzień przed Wigilią zeszłego roku - na ul Szpitalnej - na wysokości jednego z marketów spożywczych. Oskarżonej grozi 8 lat więzienia. Kolejna rozprawa w tym procesie odbędzie się w grudniu. Sad planuje wtedy przesłuchać świadków wypadku.

Relacja Kamili Zroślak

Region

Pobito dziecko w gminie Mrocza Są zarzuty dla matki i konkubenta [aktualizacja]

Pobito dziecko w gminie Mrocza? Są zarzuty dla matki i konkubenta [aktualizacja]

2020-02-16, 08:52
Strażacy z całego regionu odebrali siedem nowych wozów gaśniczych

Strażacy z całego regionu odebrali siedem nowych wozów gaśniczych

2020-02-15, 19:20
Trzech chętnych na rozbudowę mostu w Toruniu. Ceny: od 123 do 145 mln zł

Trzech chętnych na rozbudowę mostu w Toruniu. Ceny: od 123 do 145 mln zł

2020-02-15, 17:44
Kurator mówi nie. Szkoły podstawowe w Mamliczu i Barcinie uratowane

Kurator mówi „nie”. Szkoły podstawowe w Mamliczu i Barcinie uratowane!

2020-02-15, 16:32
Seks bez zgody to gwałt Wielki taniec przeciwko przemocy wobec kobiet

Seks bez zgody to gwałt! Wielki taniec przeciwko przemocy wobec kobiet

2020-02-15, 14:04
Oglądaj psie piękności i pomóż zwierzakom. Wystawa w Bydgoszczy [zdjęcia]

Oglądaj psie piękności i pomóż zwierzakom. Wystawa w Bydgoszczy [zdjęcia]

2020-02-15, 11:58
Wyciągali ciężarówkę z rowu. Droga krajowa nr 5 już przejezdna

Wyciągali ciężarówkę z rowu. Droga krajowa nr 5 już przejezdna

2020-02-15, 10:38
Janusz Zemke będzie doradcą Roberta Biedronia. Ekspert od polityki bezpieczeństwa

Janusz Zemke będzie doradcą Roberta Biedronia. „Ekspert od polityki bezpieczeństwa"

2020-02-15, 09:18
Komendant odchodzi na emeryturę. Pożegnanie insp. Pawła Spychały [wideo, zdjęcia]

Komendant odchodzi na emeryturę. Pożegnanie insp. Pawła Spychały [wideo, zdjęcia]

2020-02-15, 07:35
Prof. Marek Harat i jego syn opowiadali licealistom o chorobach mózgu

Prof. Marek Harat i jego syn opowiadali licealistom o chorobach mózgu

2020-02-14, 20:51
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę