Bydgoska katedra i kuria odcięte od świata. Interweniuje ojciec Rydzyk
Chodzi o zablokowany dojazd do bydgoskiej katedry i możliwość parkowania w pobliżu świątyni. Ojciec Tadeusz Rydzyk na antenie Radia Maryja zganił katolików bydgoskich, w tym także posłów PiS, za brak skuteczności w tej sprawie. Tymczasem Akcja Katolicka przygotowała już stosowną petycję.
– W takiej Bydgoszczy, pan wie, do kurii nie można dojechać, ani do katedry? Prezydent zarządził. Czyż to nie jest neokomunizm? No i katolicy w Bydgoszczy, weźcie się do tego, zadziałajcie, podpisy zbierajcie i do prezydenta, do wojewody, do posłów – mówił na antenie zakonnik. - A gdzie ci posłowie prawicowi? Co oni zrobili? Ja nie chcę ich nazwisk mówić. O jednym myślę tam bardzo dobrze, ale coś za słaby. To trzeba być mężczyzną! – dodał Tadeusz Rydzyk, którego zacytował portal Natemat.pl
Akcja Katolicka mniej więcej w tym samym czasie zaczęła apelować o podpisanie petycji w tej sprawie.
- Zmiana przepisów uniemożliwia dojazd nie tylko wiernym, ale także karetkom pogotowia (służby ratunkowe mogą swobodnie wjeżdżać na ten teren - przyp. red.), pracownikom poczty i tym, którzy do kurii przyjeżdżają w sprawach formalnych. W katedrze odbywają się śluby, chrzty, pogrzeby i uroczystości patriotyczno-religijne - tłumaczy Hanna Marchlik z diecezjalnego Instytutu Akcji Katolickiej.
- To nie jest tylko praca samej parafii czy samego kościoła, do którego ludzie przychodzą czy przyjeżdżają z powodu kultu religijnego, ale to jest również praca urzędnicza. W kurii są zatrudnieni ludzie, którzy muszą dbać o to, żeby 150 parafii z naszej diecezji mogło sprawnie działać. Po sąsiedzku są urzędy. Lepiej w tym układzie ma Urząd Miasta, urzędnicy sobie jakoś zabezpieczyli kwestie dojazdu i parkowania, i mogą do pracy swobodnie dotrzeć, natomiast ci, którzy przyjeżdżają do katedry czy do kurii, mają z tym problem - mówiła Hanna Marchlik.
Inicjatorzy petycji tłumaczą, że nie słyszeli, by prezydent Rafał Bruski konsultował swój zamiar z mieszkańcami miasta. Podpisy pod petycją będą zbierane w bydgoskich parafiach. Protest można poprzeć także przez internet, na stronie www.citizengo.org.