Leśne miejsca pamięci. Wspólne mogiły, a w nich setki ofiar, także bezimiennych...
Cmentarze w leśnej głuszy i mogiły przypominające ofiary II wojny światowej to miejsca, o których warto w ostatnim czasie pamiętać. Nasz reporter był przy pomniku w Rudzkim Moście koło Tucholi i w rezerwacie Cisów Staropolskich w Wierzchchlesie.
- Mogiła ofiar egzekucji w Rudzkim Moście koło Tucholi to symbol tamtych tragicznych czasów - mówi Mirosław Gniot z Nadleśnictwa Tuchola. - Eksterminacja tutejszego społeczeństwa była dokonywana w 1939 roku, szczególnie w październiku i w listopadzie. 24 października wszystko się zaczęło. Łącznie ocenia się, że zostało tu rozstrzelanych i pogrzebanych około 560 osób, ale udokumentowane jest ponad 300 zgonów w sześciu zbiorowych mogiłach.
Natomiast na terenie rezerwatu uczczono pamięć mieszkańców Borów Tucholskich pomordowanych w Katyniu, o czym mówi Michał Wojcieszkiewicz z Nadleśnictwa Zamrzenica.
- Powstało na terenie rezerwatu miejsce pamięci, które upamiętnia dwunastu leśników oraz drzewiarzy z terenu Pomorza i Kujaw, którzy zginęli w Katyniu. W 2013 roku w tym miejscu posadzono 12 dębów, postawiono krzyż, powstał także obelisk z wizerunkiem Matki Boskiej Katyńskiej.