Rodzina załamana i oburzona wyrokiem za okrutne morderstwo w Toruniu

2019-10-30, 20:20  Michał Zaręba
Proces Arkadiusza K. i Dawida P./fot. Michał Zaręba

Proces Arkadiusza K. i Dawida P./fot. Michał Zaręba

- To jest kpin i poniżenie nas - mówiła po ogłoszeniu wyroku rodzina bestialsko zamordowanej w Toruniu Tatiany W. Sąd Okręgowy skazał oskarżonych na 25 lat więźnia. Prokuratura nie wyklucza apelacji.

Do zbrodni doszło w nocy z 9 na 10 grudnia 2017 roku, przy ul. Czarlińskiego w Toruniu. Według ustaleń sądu i prokuratury Arkadiusz K. i Dawid P torturowali ofiarę, a następnie okaleczyli ją po śmierci.

Jeden z oskarżonych wyjaśniał, że miała rozbić jego związek. Kobieta została pobita kijem bejsbolowym i kilkadziesiąt razy ugodzona nożem. Sędzia podkreślił, że sprawcy nie rokują na przyszłość i powinni być odizolowani od społeczeństwa.

- To jest śmiech na sali, to jest cyrk - mówiły po ogłoszeniu wyroku siostra i córka zamordowanej. - Będziemy dążyć do tego, by zapadł wyrok dożywocia, będziemy się odwoływać. To jest po prostu kpina i poniżenie nas. Oni siedzieli, i się śmiali. Żadna kara nie będzie dla nich sprawiedliwa, w stosunku do tego, co zrobili, jak ją skatowali. Każda kara jest niczym... Oni mieli w oczach aż iskierki śmiechu, że osiągnęli to co co chcieli. Nigdy w życiu nie pozwolimy na taki wyrok...

Wyrok uzasadnił Marek Biczyk, sędzia Sądu Okręgowego w Toruniu. - Obaj oskarżeni, poprzez swoje zachowanie, godzili w godność ludzką pokrzywdzonej. (...) To zabójstwo nie było wynikiem impulsu. To nie był jeden, czy dwa ciosy. Oskarżeni działali na zimno, z determinacją, metodycznie, z dużym zaangażowaniem, z wykorzystaniem kilkudziesięciu narzędzi. Dopuścili się znieważenia zwłok, ograbienia zwłok. (...) Należy wziąć pod uwagę, że całe to zdarzenie trwało dosyć długo. Później oskarżeni zacierali ślady przestępstwa, zabierali rzeczy. Całe zdarzenie wskazuje na totalne lekceważenie norm społecznych przez obu oskarżonych, na poczucie bezkarności, brak refleksji i jakichkolwiek skruchy. Sąd wziął również pod uwagę wcześniejszą wielokrotną karalność oskarżonych. Jak widać, wcześniejsze kary w żaden sposób nie zmieniły ich na lepsze, a wręcz przeciwnie...

Prokurator Sylwia Czarnecka z Prokuratury Rejonowej Toruń - Centrum - Zachód w Toruniu. - Wyrok jest niezgodny z opcją przyjętą przez prokuraturę. (...) Decyzję co do wniesienia apelacji od wyroku, który dzisiaj zapadł, podejmiemy po zapoznaniu się ze szczegółami pisemnego uzasadnienia sądu, jako że do wielu kwestii sąd w tych motywach ustnych się nie odniósł...

Dodajmy, że na 14 lat sąd skazał Magdalenę K. oskarżoną o zacieraniu śladów tej zbrodni oraz w innej sprawie sprzed lat o podżeganie do zabójstwa byłego partnera.

Materiał Michała Zaręby (Popołudnie z nami)

Region

Plastikowy las zamienią na zielony. Butelki pet wyciągną choćby spod ziemi

Plastikowy „las" zamienią na zielony. Butelki pet wyciągną choćby spod ziemi!

2019-12-09, 16:15
Rehabilitacja, integracja, doświadczanie świata. Nowy budynek dla niepełnosprawnych

Rehabilitacja, integracja, doświadczanie świata. Nowy budynek dla niepełnosprawnych

2019-12-09, 15:05
Drzewo przygniotło pilarza. Mężczyzna nie żyje

Drzewo przygniotło pilarza. Mężczyzna nie żyje

2019-12-09, 14:42
Społeczne lodówki dla potrzebujących. I dla tych, co mają za dużo jedzenia

Społeczne lodówki dla potrzebujących. I dla tych, co mają za dużo jedzenia

2019-12-09, 14:16
Studenci UMK przesłuchiwani przez turecką policję. Po zajęciach z satyry politycznej

Studenci UMK przesłuchiwani przez turecką policję. Po zajęciach z satyry politycznej

2019-12-09, 13:29
Zmienił wizerunek i ukrywał się w Wielkiej Brytanii. Grozi mu dożywocie za zabójstwo

Zmienił wizerunek i ukrywał się w Wielkiej Brytanii. Grozi mu dożywocie za zabójstwo

2019-12-09, 12:32
Poseł Kownacki: Sędziowie kontrolują sami siebie, PiS próbowało to zmienić

Poseł Kownacki: Sędziowie kontrolują sami siebie, PiS próbowało to zmienić

2019-12-09, 11:45
Chcą zlikwidować niestrzeżony przejazd, na którym zginął Janusz Dzięcioł

Chcą zlikwidować niestrzeżony przejazd, na którym zginął Janusz Dzięcioł

2019-12-09, 10:40
Bydgoski garnizon w latach 1920-1939: powstaje album, historyk prosi o pomoc

Bydgoski garnizon w latach 1920-1939: powstaje album, historyk prosi o pomoc

2019-12-09, 09:10
Bydgoszcz w międzynarodowym projekcie 2050 CliMobCity

Bydgoszcz w międzynarodowym projekcie 2050 CliMobCity

2019-12-09, 08:09
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę