„Kadafi” w rękach policji. Wpadł podczas próby porwania bogatego biznesmena
- Poszukiwany od miesięcy Tomasz B., ps. Kadafi, został zatrzymany. Wpadł w ręce policji w ubiegłym tygodniu - potwierdza rzeczniczka Komendanta Wojewódzkiego Policji w Bydgoszczy, Monika Chlebicz.
Mężczyzna kierował największą w kujawsko-pomorskiem grupą przestępczą o charakterze zbrojnym, zajmująca się handlem narkotykami, stręczycielstwem i rozbojami.
W lutym bieżącego roku, Tomasz B. został skazany na 15 lat więzienia. Jego współpracownicy także usłyszeli wyroki: Maciej B., ps. Maciula za zabójstwo - 25 lat, Adam P. za udział w grupie przestepczej - 12 lat, a Jaromir M.-O., ps. Jurgen - 7 lat.
Sąd Apelacyjny w Gdańsku utrzymał te wyroki, po czym...skazani zniknęli. Najpierw odnaleziono pod Bydgoszczą „Jurgena". Adam P. ukrywał się w Anglii. Kilka dni temu, jak podaje lokalna Gazeta Wyborcza, na Śląsku zatrzymano Tomasza B.
Jak do tego doszło? „Kadafi", gangster z Włocławka, oraz kilku Ukraińców zostali zatrzymani w związku z próbą porwania bogatego biznesmena cudzoziemca. Są podejrzani o próbę porwania i żądania okupu. - Żądali za tę usługę 50 milionów euro - mówi informator Gazety.
Grupa „Kadafiego" została rozbita w 2011 roku.