Wspominamy ostatnie dni ks. Jerzego Popiełuszki. Piątek: tama we Włocławku...

2019-10-18, 21:00  Agnieszka Marszał
Uroczystości 35. Rocznicy Męczeńskiej Śmierci bł. ks. Jerzego Popiełuszki - procesja z relikwiami bł. ks. Jerzego na włocławskiej tamie./fot. PAP/Tytus Żmijewski

Uroczystości 35. Rocznicy Męczeńskiej Śmierci bł. ks. Jerzego Popiełuszki - procesja z relikwiami bł. ks. Jerzego na włocławskiej tamie./fot. PAP/Tytus Żmijewski

W sobotę (19.10.) minie 35 lat od męczeńskiej śmierci bł. ks. Jerzego Popiełuszki, kapelana „Solidarności”. W piątek (18.10.) na włocławskiej tamie i w sanktuarium męczeństwa kapłana odbyły się uroczystości rocznicowe - spotkanie modlitewne pod krzyżem, procesja z relikwiami i msza polowa.

- Ksiądz Jerzy Popiełuszko to nie tylko w naszym regionie ważna postać, to postać ważna dla wszystkich Polaków i Polek, symbol walki o wolną Polskę, osoba, która w sposób brutalny, bestialski, została zamordowana, i to w imię głoszenia wolności. To były trudne czasy. My musimy tu być... - mówił podczas uroczystości na włocławskiej tamie Mikołaj Bogdanowicz, wojewoda kujawsko - pomorski.

W imieniu Włocławka, wieniec pod krzyżem na tamie złożyła Barbara Moraczewska, zastępca prezydenta miasta. - Jest to miejsce symboliczne, wyjątkowe, upamiętniające męczeństwo księdza, człowieka...

Historia:

Porwanie i śmierć

19 października 1984 roku ks. Popiełuszko przybył na zaproszenie Duszpasterstwa Ludzi Pracy do parafii pw. Świętych Polskich Braci Męczenników w Bydgoszczy. W tym samym dniu, wracając do Warszawy, na drodze do Torunia, niedaleko miejscowości Górsk, ks. Jerzy Popiełuszko wraz ze swoim kierowcą Waldemarem Chrostowskim zostali uprowadzeni przez funkcjonariuszy Samodzielnej Grupy „D” Departamentu IV MSW w mundurach funkcjonariuszy Wydziału Ruchu Drogowego MO.

Księdza przymuszono do wyjścia z samochodu, następnie pobito i wrzucono do bagażnika samochodu „esbeków”. Dalsze wydarzenia znane są jedynie z późniejszych zeznań trzech wykonawców porwania i zabójstwa. Esbecy porwali księdza razem z jego kierowcą. Chrostowski zdołał wyskoczyć z pędzącego samochodu i uciekł. Porywacze pojechali dalej, w stronę Torunia. Ponieważ zamknięty w bagażniku ks. Jerzy usiłował się stamtąd wydostać, porywacze zatrzymywali się co jakiś czas, i bili go aż do utraty przytomności. W końcu związali księdza w taki sposób, że każda próba wyprostowania nóg powodowała duszenie.

Mordercy zeznali potem przed sądem, że koło północy wjechali na zaporę na Wiśle we Włocławku. Tam z wysokości kilkunastu metrów wrzucili księdza do wody. Jest prawdopodobne, że w tamtej chwili ks. Jerzy jeszcze żył.

30 października 1984 roku z zalewu na Wiśle koło Włocławka wyłowiono jego zwłoki[44]. Ręce skrępowano tak, by próby poruszania nimi zaciskały pętlę na szyi. Ciało obciążone było workiem wypełnionym kamieniami. Zbadano je w Zakładzie Medycyny Sądowej Akademii Medycznej w Białymstoku pod kierunkiem prof. Marii Byrdy. W czasie sekcji wykazano ślady torturowania.

Materiał Agnieszki Marszał.

Region

Mikołajki Caritas Diecezji Bydgoskiej dla dzieci ze szkół, przedszkoli i domów dziecka [wideo]

Mikołajki Caritas Diecezji Bydgoskiej dla dzieci ze szkół, przedszkoli i domów dziecka [wideo]

2019-12-09, 18:30
Historia na wyciągnięcie ręki - doceniono lokalne projekty promujące dziedzictwo [zdjęcia]

Historia na wyciągnięcie ręki - doceniono lokalne projekty promujące dziedzictwo [zdjęcia]

2019-12-09, 17:25
Plastikowy las zamienią na zielony. Butelki pet wyciągną choćby spod ziemi

Plastikowy „las" zamienią na zielony. Butelki pet wyciągną choćby spod ziemi!

2019-12-09, 16:15
Rehabilitacja, integracja, doświadczanie świata. Nowy budynek dla niepełnosprawnych

Rehabilitacja, integracja, doświadczanie świata. Nowy budynek dla niepełnosprawnych

2019-12-09, 15:05
Drzewo przygniotło pilarza. Mężczyzna nie żyje

Drzewo przygniotło pilarza. Mężczyzna nie żyje

2019-12-09, 14:42
Społeczne lodówki dla potrzebujących. I dla tych, co mają za dużo jedzenia

Społeczne lodówki dla potrzebujących. I dla tych, co mają za dużo jedzenia

2019-12-09, 14:16
Studenci UMK przesłuchiwani przez turecką policję. Po zajęciach z satyry politycznej

Studenci UMK przesłuchiwani przez turecką policję. Po zajęciach z satyry politycznej

2019-12-09, 13:29
Zmienił wizerunek i ukrywał się w Wielkiej Brytanii. Grozi mu dożywocie za zabójstwo

Zmienił wizerunek i ukrywał się w Wielkiej Brytanii. Grozi mu dożywocie za zabójstwo

2019-12-09, 12:32
Poseł Kownacki: Sędziowie kontrolują sami siebie, PiS próbowało to zmienić

Poseł Kownacki: Sędziowie kontrolują sami siebie, PiS próbowało to zmienić

2019-12-09, 11:45
Chcą zlikwidować niestrzeżony przejazd, na którym zginął Janusz Dzięcioł

Chcą zlikwidować niestrzeżony przejazd, na którym zginął Janusz Dzięcioł

2019-12-09, 10:40
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę