Forum mediacyjne podczas „Tygodnia mediacji”. Mediator trochę jak psycholog
Muszą być obiektywni i nie opowiadać się po którejkolwiek ze stron, miejsce na emocje uczestników sporu jest, ale tylko na początku, potem powinno się je wyciszać. To rola dobrego mediatora.
W całym kraju obchodzony jest „Tydzień Mediacji”. W Sądzie Okręgowym w Bydgoszczy zorganizowano forum mediacyjne. Uczestniczyli w nim m.in. sędziowie, mediatorzy i studenci.
Choć z roku na rok coraz więcej spraw zamiast do sądu trafia do mediacji, to Polacy lubują się w prowadzeniu sporów przed sądem.
- Niestety, Polacy chcą, aby ten konflikt trwał i często go podsycają - zauważa Paweł Drembkowski, prezes Wojewódzkiego Centrum Arbitrażu i Mediacji w Bydgoszczy.
A tymczasem mediacje mogą złagodzić konflikt, szybciej i taniej go zakończyć, ale tam gdzie jest spór są i emocje, i na początku warto na nie pozwolić.
- Żeby jedna strona widziała jakie emocje są u drugiej strony. Na początku jest złość, rozczarowanie, frustracja, czasami śmiech, czasami płacz. Jako mediatorzy spotykamy się ze wszystkimi możliwymi emocjami, natomiast profesjonalny mediator przy merytorycznej rozmowie stara się te emocje opanowywać - powiedziała mediator Agnieszka Bochowicz.
Dobry mediator powinien być zatem dobrym psychologiem, który potrafi rozgryźć strony i nie dać się zmanipulować. I nie pozwolą na to internetowe kursy - przestrzegają specjaliści.
- Plagą w tej chwili są prowadzone przez internet różnego rodzaju kursy na mediatora. Jest to kilkugodzinny kurs e-learningowy. Takie kursy na pewno nie dają nam rękojmi, że da się wykonywać ten zawód - podkreśla Paweł Drembkowski.
Listę profesjonalnych mediatorów można znaleźć między innymi na stronach Sądu Okręgowego w Bydgoszczy.
„Tydzień Mediacji”' potrwa do piątku.