Toruński poseł krytycznie o dotacjach na zadania firmowane przez ojca Rydzyka
Czy Prawo i Sprawiedliwość woli wspierać imperium ojca Tadeusza Rydzyka, zamiast mieszkańców? O to pyta poseł Arkadiusz Myrcha, „dwójka” na liście Koalicji Obywatelskiej w okręgu toruńsko-włocławskim.
Polityk wylicza, że rządzący, na różne zadania związane z toruńskim redemptorystą, mieli przekazać w tej kadencji 217 milionów złotych.
- Te pieniądze są do dyspozycji tak naprawdę bardzo wąskiego środowiska, które ma do spłacenia, powiedzmy to wprost, długi polityczne za promowanie w toruńskich mediach partii rządzącej. Gdyby te 217 milionów złotych, staraniem chociażby posłów partii rządzącej reprezentujących nasze miasto, nasz region, trafiły właśnie do Torunia, to co mieszkańcy miasta mogliby z tego mieć? Dwa razy więcej środków na opiekę społeczną i zdrowie. Przez cały rok władze miasta nie pobierałyby od mieszkańców żadnych opłat czy podatków lokalnych. A może byśmy z tych pieniędzy spłacili długi? (...)
Więcej w materiale Michała Zaręby