Konfederacja krytykuje monopol władzy i chce zjednoczeniem prawicy
Liderzy i sympatycy ugrupowania Konfederacja Wolność i Niepodległość spotkali się w środę (02.10.) wieczorem w Bydgoszczy na konwencji wyborczej. Na widowni byli kandydaci z Bydgoszczy, z regionu, a także goście z odleglejszych list, między innymi związany z regionem kujawsko - pomorskim Wojciech Mojzesowicz, który reprezentuje - w barwach Konfederacji - okręg gdyński.
Wojciecha Mojzesowicza zapytaliśmy o powody przyłączenia się do tego ugrupowania. Oddaliśmy także głos działaczowi młodzieżówki partii Korwin, Igorowi Ligarzewskiemu.
- Konfederacja? Spora grupa młodych ludzi dość zdeterminowanych, kilka osób moim wieku i starszych, którzy przeżyli różne zdarzenia polityczne. Ktoś by się chciał dowiedzieć: dlaczego. Dlatego, że monopol, gdziekolwiek by nie był, jest rzeczą złą, nawet jeśli ci ludzie chcą jak najlepiej - ja mówię teraz o PiS - ie. Poza tym, wodzowie poszczególnych formacji politycznych dorobili się adiutantów... - mówi Wojciech Mojzesowicz.
- Naszym podstawowym problemem zawsze było to że, prawica była podzielona. Ideą Konfederacja jest to, żeby zjednoczyć prawicę, żeby pojawiła się prawdziwa alternatywa po prawej stronie... - tłumaczył Igor Ligarzewski, z młodzieżówki partii Korwin.