Opozycja w Świeciu nie ma głosu? Poseł Król na pomoc radnym PiS
– Większość w radzie miejskiej w Świeciu próbuje uciszyć opozycję - mówią radni PiS i klubu Nowe Świecie Razem. Chodzi o proponowany zapis o skróceniu liczby wystąpień podczas sesji.
Radni opozycji poprosili nawet o pomoc posła PiS Piotra Króla, który dzisiaj przyjechał do Świecia
- Na wyzwanie moich przyjaciół samorządowców ze Świecia jestem tutaj na miejscu - mówi poseł Piotr Król. - Źle się dzieje, jeżeli podejmowane są próby ograniczania zabierania głosu przez radnych opozycji. Pomimo tego że, jak państwo widzą, nie jesteśmy tylko w gronie radnych Prawa i Sprawiedliwości, tylko w ogóle radni opozycji, postanowiliśmy się zjednoczyć, żeby wspólnie przeciwko temu zaprotestować. Nie jest drogą do ulepszania jakości życia mieszkańców Świecia, ograniczenie zabieranie głosu przez radnych.
Przewodniczący rady miejskiej Jerzy Wójcik nie uważa, aby propozycje ograniczenia zabierania głosu, były przejawem uciszenia opozycji.
- Jak się mówi o kneblowaniu ust radnym, to jest to nieprawda. To jest wielka nieprawda. W danym punkcie projektu uchwały na sesji, dwa razy w tym raz, ad vocem, uważam, że to jest wystarczająca ilość zabierania głosu. Ta zasada dotyczy nie tylko opozycji, to dotyczy wszystkich radnych, więc niech nikt nie myśli, że to „kneblowanie” dotyczy tylko opozycji, bo tak to państwo przestawiacie. Powtórzę, nie można mówić, że się komuś zamyka usta i nie udziela głosu.
Świeciem rządzi Koalicja Obywatelska i Porozumienie Obywatelskie.