Zanieczyszczenia w gminie Jeziora Wielkie. Skąd pochodzą, kto je przywozi?

2019-09-23, 21:00  PAP/Redakcja
Prokuratora i służby zbadają, skąd pochodzą zanieczyszczenia składowana na terenie gminy Jeziora Wielkie. /fot. Pixabay

Prokuratora i służby zbadają, skąd pochodzą zanieczyszczenia składowana na terenie gminy Jeziora Wielkie. /fot. Pixabay

Wójt gminy Jeziora Wielkie chce zbadania miejsca nielegalnego składowania odpadów, obawiając się ewentualnego zagrożenia dla życia i zdrowia mieszkańców. Natomiast Ireneusz Stachowiak, prezes Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Toruniu, wnioskuje, by Prokuratura Krajowa nadzorowała śledztwo w tej sprawie, w związku z domniemaniem, że odpady mogą pochodzić z warszawskiej oczyszczalni „Czajka”.

W sprawie problemu gminy Jeziora Wielkie, wojewoda spotkał się poniedziałek (23.09.) na miejscu, z podległymi służbami.

WIOŚ będzie kontynuował kontrolę rozpoczętą 16 września (w jednej z firm w gminie Jeziora Wielkie - PAP). Ustalono, że wójt gminy Jeziora Wielkie skieruje prośbę do starosty mogileńskiego i prokuratury, aby zbadać miejsca nielegalnego składowania odpadów pod kątem ewentualnego zagrożenia dla życia i zdrowia mieszkańców - przekazał wojewoda Mikołaj Bogdanowicz.

- W większości odpady poszlamowe wyrzucane są w naszej gminie na terenach Skarbu Państwa. Częściowo są to grunty już wykupione, ale w większości dzierżawione od Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa. Dzierżawcą jest prywatna osoba, której syn wywozi na pola odpady - powiedział Dariusz Ciesielczyk, wójt gminy Jeziora Wielkie. Podkreślił, że odpady do gminy Jeziora Wielkie są przywożone od ok. 1,5 roku.

- Zgłaszałem tę sprawę do Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Bydgoszczy, do prokuratury, na policję, do powiatowego weterynarza. Było prowadzone śledztwo, ale zostało umorzone. Przed kilkoma miesiącami znów zostało wznowione - wskazał Ciesielczyk.

Dodał, że na pola trafiają m.in. osady z oczyszczalni ścieków, ale także odpady pozwierzęce.

Według informacji Kingi Dębkowskiej z Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska, Inspekcja Ochrony Środowiska kontroluje składowiska odpadów z oczyszczalni „Czajka" w Warszawie oraz firmy zajmujące się ich utylizacją. (...) Inspektorzy pobiorą próbki osadów ściekowych i przekażą je do zbadania, by ustalić ich skład.

Tymczasem, jak dowiedziało się PR PiK, Ireneusz Stachowiak, prezes Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Toruniu, złożył w prokuraturze krajowej wniosek o objęcie nadzoru nad postępowaniem dotyczącym ścigania przestępstwa, polegającego na nielegalnej utylizacji odpadów z warszawskiej oczyszczalni ścieków „Czajka” na terenie gminy Jeziora Wielkie w województwie kujawsko pomorskim.

Proceder został wykryty — jak powiedział PR PiK, Ireneusz Stachowiak — przez wójta tej gminy dzięki zgłoszeniom mieszkańców i objęty już jest postępowaniem prokuratorskim. Ireneusz Stachowiak podkreślił jednak, że rozmiar katastrofy ekologicznej, którą tam spowodowano jest tak wielki, że pożądane jest, by zajęła się sprawą prokuratura krajowa.

Jak PR PiK dowiedziało się od Ireneusza Stachowiaka, odpady były przewożone na teren gminy Jeziora Wielkie z Warszawy ciężarówkami do miejscowości Wójcin, w gminie Jeziora Wielkie. Firma, która działa na tym terenie, miała podpisaną umowę z przedsiębiorstwem Miejskich Wodociągów i Kanalizacji w Warszawie.

Mówi Ireneusz Stachowiak

Region

Nowe wyniki badań i skarga na decyzję prokuratury ws. skażenia terenów po Zachemie

Nowe wyniki badań i skarga na decyzję prokuratury ws. skażenia terenów po Zachemie

2019-10-28, 16:27
Czteroletni Olek, który wypadł z 11. piętra, w dobrym stanie wrócił do domu

Czteroletni Olek, który wypadł z 11. piętra, w dobrym stanie wrócił do domu

2019-10-28, 15:32
Pożar kamienicy w centrum Inowrocławia. Nie żyje matka i trzy córeczki

Pożar kamienicy w centrum Inowrocławia. Nie żyje matka i trzy córeczki

2019-10-28, 14:34
Znów pali się hałda odpadów. Tym razem w Dworzysku koło Świecia

Znów pali się hałda odpadów. Tym razem w Dworzysku koło Świecia

2019-10-28, 13:33
Jarosław Wenderlich: Konsultacje społeczne to nie panaceum

Jarosław Wenderlich: „Konsultacje społeczne to nie panaceum”

2019-10-28, 12:36
Dlaczego wybuchł pożar w zakładzie w Martyńcu Ustala to prokuratura

Dlaczego wybuchł pożar w zakładzie w Martyńcu? Ustala to prokuratura

2019-10-28, 10:31
Bydgoski sędzia z nominacją na igrzyska w Tokio

Bydgoski sędzia z nominacją na igrzyska w Tokio

2019-10-28, 08:06
Rocznica straceń na toruńskiej Barbarce. W 1939 roku zabito tam sześcset osób

Rocznica straceń na toruńskiej Barbarce. W 1939 roku zabito tam sześcset osób

2019-10-27, 19:32
Z Górki Klasztornej do Paterka. Bieg w ramach akcji Zapal znicz pamięci

Z Górki Klasztornej do Paterka. Bieg w ramach akcji „Zapal znicz pamięci”

2019-10-27, 17:42
Pobiegli przez lasy i łąki... i tak do marca [wideo]

Pobiegli przez lasy i łąki... i tak do marca! [wideo]

2019-10-27, 16:29
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę