Bezpartyjni: - Walka dwóch partii dezorganizuje państwo. Bierzmy sprawy w swoje ręce
„Walka z korupcją i pomoc obywatelom” - z tym przesłaniem idzie do wyborów Koalicja Bezpartyjni i Samorządowcy. O swoim programie jej przedstawiciele mówili w Inowrocławiu.
Kandydujący do Senatu z okręgu inowrocławsko-nakielskiego Mieczysław Piwowar mówił, m.in. o ułomnej gospodarce i o destabilizacji kraju przez dwie główne zwalczające się partie.
- Bezpartyjni powinni wreszcie dojść do wniosku, że trzeba wziąć swoje ręce wpływ na działalność rządu i naszego kraju. Walczyć z korupcją. Korupcja to jest rak, który toczy całe nasze społeczeństwo. I pomagać ludziom, którzy nie mogą znaleźć pracy albo zostali oszukani przez administrację, albo mają problemy w sądach. Jeżeli są dwie partie, które się zwalczają... Jedna może chce dobrze, druga może źle, ale to nie doprowadza do niczego dobrego. Wojna, kłótnie, sprzeczki prowadzą do dezorganizacji państwa...