Sejm dokończy obrady po wyborach? Poseł Bartosz Kownacki: - To nic nadzwyczajnego
Po raz pierwszy w historii parlamentu zdarza się, że ostatnie posiedzenie „starej" Izby zostało przerwane i będzie dokończone tuż po wyborach. Politycy opozycji podejrzewają, że Prawo i Sprawiedliwość zechce przegłosować np. niekorzystną dla przedsiębiorców ustawę o podniesieniu składki ZUS. Zaprzeczył temu gość dzisiejszej Rozmowy Dnia, poseł Bartosz Kownacki z PiS.
- Jest to jak najbardziej legalne, zgodne z przepisami konstytucji, ordynacji wyborczej i ustaw działanie - mówi poseł PiS Bartosz Kownacki. - Trzeba sobie jasno powiedzieć, to jest czas, w którym normalnie trzeba uchwalić ustawy, mniej więcej wiem, jakie to będą ustawy. Posiedzenie zostało przerwane. Rozumiem o tyle marszałka Sejmu, że dla każdego z nas ten czas przedwyborczy jest bardzo ciężki, wymaga dużego zaangażowania. My od rana do wieczora pracujemy, organizujemy spotkania, ale nie ma powodu, żeby później sobie robić urlopy. Ci, którzy dzisiaj temu się dziwią, trochę chyba nie rozumieją, na czym polega praca posła. Gdyby Prawo i Sprawiedliwość miał jakieś niecne zamiary, to by tego nie ogłaszało. Z otwartą przyłbicą pokazujemy - nic z tym nadzwyczajnego - mówił na naszej antenie poseł Bartosz Kownacki.
Więcej: Rozmowa Dnia