Za ciężkie ciężarówki. Zamiast 40, ważyły nawet 62 tony! Ich osie ledwo to zniosły
W nocy z 12 na 13 września, na autostradzie A1, inspektorzy Inspekcji Transportu Drogowego z Bydgoszczy i Włocławka wytypowali do kontroli środki transportu przewożące po dwa kontenery morskie. Pojazdy skierowane zostały na stanowiska kontroli nacisków osi i na wagę. Skończyło się mandatem i wstrzymaniem dalszej jazdy aż do „schudnięcia” pojazdów.
Okazało się, że ciężarówki były znacznie przeładowane: ich rzeczywiste masy całkowite zamiast przepisowych 40 ton wyniosły od 53 ton do ponad 62 ton. W dwóch przypadkach tak znaczne masy ładunków spowodowały również przekroczenia dopuszczalnych nacisków osi. Ponadto kierowca jednego z nich prowadził pojazd bez zalogowanej w tachografie karty kierowcy, czyli nie rejestrował swojego czasu pracy.
Skutkiem tych kontroli były mandaty, wszczęte postępowania administracyjne na przewoźników drogowych oraz zakazy dalszej jazdy do czasu przywrócenia normatywności pojazdów.