Wspierają profesora, zawieszonego przez UMK. „Tęczowa ideologia to też tęczowa cenzura”

2019-09-11, 16:48  Michał Jędryka/Redakcja
Prof. Aleksander Nalaskowski/fot. Archiwum

Prof. Aleksander Nalaskowski/fot. Archiwum

Wykładowcy akademiccy występują w obronie prof. Aleksandra Nalaskowskiego, który został zawieszony przez władze UMK za felieton w tygodniku „W sieci”, oceniający środowiska LGBT.

Nie milkną kontrowersje dotyczące felietonu prof. Nalaskowskiego, za który władze UMK zawiesiły go jako nauczyciela akademickiego. Skąd taka decyzja? – Zostanie przeprowadzone postępowanie dyscyplinarne, wyjaśniające. Pan rektor uznał, że mogło dojść do czynów, które są niegodne nauczyciela akademickiego poprzez publiczne znieważenie osób odmiennej orientacji seksualnej - tłumaczył rzecznik UMK dr hab. Marcin Czyżniewski. – Przychodziły do nas liczne pisma od różnych osób prywatnych, także od fundacji zajmujących się osobami homoseksualnymi – dodał.

Wolność wypowiedzi podstawą demokracji
Jednak część środowiska akademickiego występuje w obronie profesora Nalaskowskiego. Prof Wojciech Polak, historyk, szef Kolegium IPN nie ukrywa, że jest zdziwiony decyzją rektora. – Wypowiedź prof. Nalaskowskiego nie była tego typu, żeby spowodowała zawieszenie działalności dydaktycznej. Poza tym uważam, że sama pozycja nauczyciela akademickiego jest taka, że może on wypowiadać różne poglądy. Reakcja władz uczelni jest zupełnie nieproporcjonalna do tego, co się stało – mówi.

Decyzję ostro skrytykowała także prof Joanna Taczkowska-Olszewska, adwokat i medioznawca z Akademii Sztuki Wojennej w Warszawie. – Fundamentem demokracji, co jest wielokrotnie powtarzane, jest wolność wypowiedzi, tym bardziej naukowej. Ze względu na to, że prof. Nalaskowski jest pedagogiem i w sposób naukowy, od strony prowadzonych przez siebie badań, zajmuje się pewnymi prawidłowościami dotyczącymi postaw społecznych, tym bardziej jest uprawniony, by głosić określone oceny - uważa.

Felieton zobowiązuje do mocnych słów
Jak dodaje prof. Taczkowska-Olszewska, kolejna ważna kwestia, na którą nie zwróciły uwagi władze UMK, to konieczność rozróżnienia wypowiedzi tzw. ocennych od wypowiedzi o faktach. Jeśli dochodzi do rozpowszechniania informacji nieprawdziwych – można zakładać, że ze względu na ich wymiar pomawiający, zniesławiający, konieczna jest szybka reakcja, bo to zawsze jest szkodliwe społecznie. Zupełnie inne stanowisko prezentuje jednak i Europejski Trybunał Praw Człowieka, i generalnie prezentuje się w państwach demokratycznych, jeśli chodzi o kwestie wygłaszania ocen. Wypowiedzi, które wygłosił prof. Nalaskowski niewątpliwie należy zaliczyć do sfery ocen, a nie wypowiedzi o faktach – tłumaczy prof. Taczkowska-Olszewska. – A jeśli tak, to pojawia się pytanie – w jakim zakresie i kto i kiedy może wygłaszać oceny? Czy konieczne jest cenzurowanie własnych opinii, ocen? Zgodnie z aktualnie obowiązującymi standardami wolności wypowiedzi, swoboda opiniowania, oceniania jest szersza niż swoboda wygłaszania twierdzeń.

Poza tym – jak zauważa profesor – sama wypowiedź prof. Nalaskowskiego pojawiła się w felietonie, który rządzi się swoistymi prawami. – To gatunek dziennikarski, który uprawnia, a wręcz zobowiązuje, żeby zawierać pewne bardzo mocne określenia, które zwracają uwagę. Na tym polega uprawianie tego gatunku! - mówi.

Nie tylko profesor ukarany
Solidarność z profesorem Nalaskowskim wyrazili także: prof. Jacek Bartyzel – politolog, który przypomina, że nie tak dawno sam miał kłopoty po swoich publicznych wypowiedziach, a także ks. profesor Dariusz Kowalczyk, dziekan wydziału teologicznego na Uniwersytecie Gregoriańskim w Rzymie. Ten ostatni wskazał, że zawieszenie prof. Nalaskowskiego za felieton o LGBT nie jest przypadkiem odosobnionym. „Aktor Redbad Klynstra, który zapytał o pedofilię w środowisku LGBT, traci kolejną rolę. Kłopoty miał też Cejrowski ze znalezieniem sali na spotkanie z Polakami w Irlandii” - podkreśla prof. Kowalczyk i ocenia że „tęczowa ideologia oznacza też tęczową cenzurę”.

Prof. Aleksander Nalaskowski nie tylko publikuje w tygodniku „W sieci”, ale od niedawna jest także felietonistą Polskiego Radia PiK.

Relacja Michała Jędryki

Obszerna analiza prof. Joanny Taczkowskiej-Olszewskiej po zawieszeniu prof. Nalaskowskiego przez władze UMK

Region

Za ciężkie ciężarówki. Zamiast 40, ważyły nawet 62 tony Ich osie ledwo to zniosły

Za ciężkie ciężarówki. Zamiast 40, ważyły nawet 62 tony! Ich osie ledwo to zniosły

2019-09-13, 18:29
Każdy jest inny, każdy jest wyjątkowy - tego uczy bydgoski projekt [wideo]

Każdy jest inny, każdy jest wyjątkowy - tego uczy bydgoski projekt [wideo]

2019-09-13, 18:00
Monika Pyrek pokazała jak być aktywnym, nie rezygnując z nowych technologii

Monika Pyrek pokazała jak być aktywnym, nie rezygnując z nowych technologii

2019-09-13, 17:10
Brawa dla harcerzy Pomagają przy znakowaniu mogił powstańców wielkopolskich

Brawa dla harcerzy! Pomagają przy znakowaniu mogił powstańców wielkopolskich

2019-09-13, 14:31
Biskup Mering o sprawie prof. Nalaskowskiego: - Skandaliczna decyzja uczelni

Biskup Mering o sprawie prof. Nalaskowskiego: - Skandaliczna decyzja uczelni

2019-09-13, 14:31
Jarosław Gowin o sprawie prof. Aleksandra Nalaskowskiego

Jarosław Gowin o sprawie prof. Aleksandra Nalaskowskiego

2019-09-13, 12:31
Antoni Mężydło o rządzie Tadeusza Mazowieckiego

Antoni Mężydło o rządzie Tadeusza Mazowieckiego

2019-09-13, 11:31
Krzysztof Czabański zwraca się do premiera o interwencję ws. prof. Aleksandra Nalaskowskiego

Krzysztof Czabański zwraca się do premiera o interwencję ws. prof. Aleksandra Nalaskowskiego

2019-09-13, 08:27
Poznaj NATO w Bydgoszczy. Żołnierze zapraszają na piknik

Poznaj NATO w Bydgoszczy. Żołnierze zapraszają na piknik

2019-09-13, 08:11
Cieszy ucho i uczy Muzyka w Polskim Radiu PiK

Cieszy ucho i uczy! Muzyka w Polskim Radiu PiK

2019-09-13, 07:11
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę