Paulina Wenderlich: Sąd Apelacyjny musi powstać w Bydgoszczy
O utworzenie Sądu Apelacyjnego w Bydgoszczy chce zabiegać jako posłanka kandydatka PiS z Bydgoszczy – Paulina Wenderlich.
Jej zdaniem jest to możliwe, a wiele ułatwiłoby mieszkańcom. – Utworzenie Sądu Apelacyjnego to podniesienie Bydgoszczy do rangi miasta prawdziwie wojewódzkiego – tłumaczy. – Sąd Apelacyjny dla województwa kujawsko-pomorskiego w tej chwili znajduje się w Gdańsku. Jeżeli chcemy, żeby była lepsza dostępność sądu dla mieszkańców, sprawy szybciej rozpatrywane, konieczne jest utworzenie Sądu Apelacyjnego w Bydgoszczy – dodaje.
Jak twierdzi Paulina Wenderlich, nie ma żadnych przeciwwskazań, by Sąd Apelacyjny w Bydgoszczy powstał. – Mamy na miejscu stosowną infrastrukturę, zasoby kadrowe i wspaniałych prawników, którzy – jeżeli chcą awansować – niestety muszą udać się do Gdańska. Czas rozpatrywania spraw apelacyjnych w Gdańsku to prawie dwa lata. To bardzo długo, zwłaszcza jeżeli chodzi o sprawy gospodarcze - mówi Paulina Wenderlich.
Uważa, że koszt utworzenia sądu nie byłby wielki. – Wolny jest budynek byłej przychodni kolejowej przy ul. Dworcowej, na który nie ma pomysłu. To byłaby doskonała lokalizacja – przekonuje.
W Polsce jest obecnie jedenaście okręgów apelacji sądowych.