Miał się obnażać i molestować kobiety i dzieci. 30-latek sam się zgłosił na policję
Na trzy miesiące trafił do aresztu bydgoszczanin podejrzany o przestępstwa seksualne. 30-latek sam zgłosił się na policję po tym, gdy jego wizerunek, zarejestrowany przez kamery wideo monitoringu, opublikowano w mediach i w Internecie.
W środę kryminalni z bydgoskich Wyżyn doprowadzili do prokuratury 30-latka, podejrzewanego o przestępstwa przeciwko wolności seksualnej i obyczajności. Wcześniej funkcjonariusze zbierali materiał dowodowy przeciwko bydgoszczaninowi, który od kilku miesięcy próbował doprowadzić kobiety, w tym osoby małoletnie do innej czynności seksualnej.
Pierwsze zgłoszenie policjanci przyjęli pod koniec kwietnia. Ofiarą była osoba małoletnia. Kolejne dwa zdarzenia miały miejsce w lipcu – tym razem ofiarami były kobiety. Sprawca przy użyciu siły próbował dotknąć ich miejsc intymnych. Głośna reakcja pokrzywdzonych, a także osób postronnych szybko spłoszyła napastnika. Ostatnie zdarzenie miało miejsce w sierpniu i dotyczyło osoby małoletniej. Mężczyzna obnażając się złożył propozycję o charakterze seksualnym.
Pracujący nad sprawą kryminalni zabezpieczyli ślady, zbierali informacje i zabezpieczyli pobliskie monitoringi. W ostatnim zdarzeniu podejrzewany został zarejestrowany na kamerze, gdy jechał rowerem. Nagranie zostało opublikowane w mediach i w internecie.
Sąd po zapoznaniu się z aktami sprawy aresztował podejrzanego na najbliższe trzy miesiące. Grozi mu do 12 lat pozbawienia wolności.