Oskarżony o zabójstwo siostry. Poszło o pieniądze po zmarłej mamie
62-letni Sławomir S. z Torunia oskarżony o zabójstwo siostry i usiłowanie zabójstwa szwagra, stanie przed toruńskim sądem. Prokuratura skierowała już akt oskarżenia.
Do zbrodni doszło 1 stycznia tego roku przy ul. Boboli. Oskarżony chciał uregulować sprawy związane ze spadkiem po zmarłej mamie.
– Chodziło o zapłatę kwoty zachowku, którą uzyskała siostra. Były to dosyć duże kwoty – wyjaśnia Andrzej Kukawski, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Toruniu. – Tego dnia oskarżony był pod wpływem alkoholu, zabrał ze sobą dwa noże. Kiedy wszedł do domu siostry, rozpoczęła się rozmowa - początkowo spokojna, przerodziła się w awanturę. Oskarżony zadał swojej siostrze pięć ciosów nożem. Został zatrzymany przez szwagra, którego także dwukrotnie ugodził nożem. Nie próbował w żaden sposób udzielić pomocy siostrze. Pomocy udzielały kobiecie mąż, pogotowie i funkcjonariusze policji, ale niestety nie udało się jej uratować.
Oskarżonemu może grozić nawet dożywocie.