Inowrocławska huta „Irena” rozbiła się w drobny mak...
Pracownicy Huty Szkła Irena w Inowrocławiu bez wynagrodzeń i bez perspektyw na dalszą prace. Właściciel zwija żagle. To scenariusz , który się, niestety, urzeczywistnia...
W sprawie huty i pracowników apelują do prezydenta Inowrocławia politycy Lewicy. Krzysztof Gawkowski mówi, że nie wystarczy zgłosić sprawy do Inspekcji pracy i oczekiwać, że przymusi ona właścicieli zakładu do wypłaty wynagrodzeń.
- Po pierwsze, trzeba szukać innych rozwiązań. Innych rozwiązaniem jest na przykład poszukiwanie innego inwestora, który mógłby przyjąć tę hutę - podpowiada Krzysztof Gawkowski. - Po drugie, złożymy kolejne pismo do Państwowej Inspekcji Pracy. Proponujemy rzeczywiste wsparcie dla pracowników. Dzisiaj takiego brakuje. Lewica będzie o to walczyła.
Anna Ludwisiak - Kawecka kandydatka w ostatnich wyborach na urząd prezydenta Inowrocławia proponuje utworzenie funduszu pracowniczego. - Aby ludzie mieli możliwość otrzymania świadczeń, które pokryłyby poniesione straty.
Od wtorku (27.08.) w hucie nie ma prądu. Tym samym nie odbywa się produkcja. Komitet Lewicy, w imieniu pracowników, próbował umówić się na rozmowy z zarządem „Ireny”. Ten nie znalazł dla nich czasu.
Warto wiedzieć:
- Irena Holding Group Sp. z o.o., dawniej Huta Szkła Gospodarczego „Irena” – to huta szkła w Inowrocławiu zajmująca się wytwarzaniem wyrobów ze szkła. Większość produkcji kieruje na eksport, przede wszystkim do Iranu. Przedsiębiorstwo założył w 1924 roku mieszkaniec Inowrocławia Franciszek Dzwikowski.
- W 2005 huta weszła w skład grupy kapitałowej Mariana Kwietnia. Dwa lata później uruchomiono linię produkcji kieliszków „olivotto”, która przyniosła straty finansowe. Lawinowo narastało zadłużenie zakładu. W 2008 roku zwolniono 357 pracowników z ponad 500-osobowej załogi.
- 17 września 2010 roku prezes huty złożył do sądu wniosek o ogłoszenie upadłości w trybie postępowania układowego z wierzycielami (dług zewnętrzny zakładu wynosił 66 mln zł)[9]. W październiku 2010 przerwano dostawy gazu. Wygaszono piece szklarskie oraz urlopowano załogę[4].
- W lutym 2011 po układzie syndyka z PGNiG uruchomiono linię produkcji wyrobów ze szkła kryształowego oraz przywrócono do pracy 200 osób.
- W lipcu 2011 nastąpiła pierwsza próba sprzedaży zakładu. Zainteresowanie przejęciem huty przejawiali inwestorzy z Niemiec, Stanów Zjednoczonych, Estonii, Polski. Ostatecznie w 2013 roku, trzy czwarte zakładu (bez wydziału produkcji szkła sodowego) za kwotę 9,7 mln zł kupił Hassan Riyazi z Iranu.
W latach 2013-2016 dokonano szereg inwestycji w zakład, który zatrudnił ok. 200 pracowników. W Niemczech zakupiono nową linię technologiczną za 2 mln euro. Większość wyrobów eksportowano do Iranu, Egiptu, Niemiec i USA.
źr. Wikipedia