Bieda w statystykach i w prawdziwym życiu. O tym się mówiło w bydgoskim ratuszu
Czy ubóstwo ogranicza prawa obywatelskie, i w jaki sposób miasto i państwo wspierają najbardziej potrzebujących mieszkańców? Taki temat podjęto podczas wtorkowej (27.08.) Sesji Obywatelskiej w Bydgoszczy. A wzięli w niej udział m.in. zastępca prezydenta Bydgoszczy Iwona Waszkiewicz i eksperci.
- Często osoby ubogie traktujemy jak osoby roszczeniowe, które same nie są w stanie sobie poradzić - mówiła Agata Szczygielska - Jakubowska z Bydgoskiego Forum Obywatelskiego.
Na spotkaniu pojawiła się także Justyna Mazur, dziekan Okręgowej Rady Adwokackiej. Dlaczego?
- Prowadzę sprawy rodzinne, więc kwestie związane z ubóstwem są dla mnie istotne. Chciałam również powiedzieć o ograniczającym się prawie do sądu, właśnie z powodów materialnych.
Dominik Owczarek z Instytut Spraw Publicznych zwrócił uwagę, że nie możemy powiedzieć że ubóstwo w Polsce, czy w Bydgoszczy nie istnieje.