Nauczyciele z regionu będą znowu strajkować? Wykaże to sondaż
Wśród pracowników placówek oświatowych będzie przeprowadzony sondaż, dotyczący ewentualnej akcji protestacyjnej. Czy nauczyciele z naszego regionu będą chcieli znowu strajkować?
Sondaż ma trwać od 1 do 15 września. 16 września Prezydium Zarządu Głównego ZNP podsumuje go i podejmie decyzję o wyznaczeniu formy protestu, określeniu jej kształtu i czasu. Sondaż nie jest referendum strajkowym, tylko je poprzedza. Referendum będzie wtedy, gdy z sondażu wyniknie, że nauczyciele są zdecydowani do podjęcia akcji strajkowej. - Spotykamy się 2 września i będziemy pytać nauczycieli - mówi mówi Mirosława Kaczyńska, prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego w Bydgoszczy.
Nauczyciele czują niemoc
Jakie są nastroje w szkołach regionu? - Nauczyciele mają duży dystans do strajku i na pewno dokładnie przemyślą, zanim ewentualnie znowu go podejmą - mówi Marta Humienna, szefowa ZNP w Toruniu. - Nauczyciele ponieśli ogromne straty finansowe i moralne. Czujemy niemoc, właściwie niczego nie wywalczyliśmy - dodaje.
- Ludzie chcą strajkować, ale na pewno nie będą w takiej formie, jak w kwietniu - mówi Jolanta Stasinowska, wiceprezes włocławskiego ZNP. - Mogą rozważyć, by np. nie wykonywać dodatkowych czynności, za które nikt nam nie płaci - typu wychodzenie popołudniami czy w soboty z uczniami do kina itp. - dodaje.
Sytuacja sztucznie podgrzewana?
Sławomir Broniarz, szef ogólnopolskiego ZNP relacjonował, że w czasie poniedziałkowych obrad większość uczestników podkreślała, że nauczyciele „są zdecydowani do podjęcia różnorodnych działań protestacyjnych". - To, co dzieje się w sferze polityki edukacyjnej, to, co zostało nam zaproponowane przez nowego ministra edukacji absolutnie nie wyczerpuje naszych oczekiwań – powiedział Broniarz.
Tymczasem przewodniczący Sekcji Krajowej Oświaty i Wychowania NSZZ "Solidarność" Ryszard Proksa twierdzi, że ”sytuacja w oświacie jest sztucznie podgrzewana". - Z naszej wiedzy wynika, że nie ma nastrojów strajkowych ani nawet protestacyjnych wśród nauczycieli. Określiłbym nastroje nauczycieli jako wyczekujące, co będzie dalej. Rok szkolny, moim zdaniem, przebiegnie normalnie. My, jako oświatowa Solidarność nie planujemy żadnej akcji protestacyjnej w tym roku - mówi.