Czy w kranach mieszkańców regionu inowrocławskiego wkrótce zabraknie wody?
Zdaniem posła Michała Stasińskiego taki scenariusz jest prawdopodobny z powodu działalności odkrywkowej kopalni węgla brunatnego w Przyjezierzu. Jej funkcjonowanie wymaga osuszania zbiorników wodnych.
- To tragedia ekologiczna, a działania polityków w tej sprawie są niepokojące - uważa Józef Drzazgowski ze Stowarzyszenia "Eko-Przyjezierze" i przestrzega, że z dnia na dzień jest coraz gorzej. - Pogranicze Wielkopolski i Kujaw, Pojezierze Gnieźnieńskie umiera.
- Wiatr, Słońce i woda są cenniejsze, niż węgiel. Wody wkrótce może zabraknąć w naszych kranach - uważa poseł Michał Stasiński. - Wszystko przez działalność odkrywkowej kopalni węgla brunatnego w Przyjezierzu - by wykopać węgiel, trzeba osuszyć zbiorniki wodne (...) to grozi katastrofą ekologiczną - tłumaczy Michał Stasiński.
Kopalnia nie zgadza się z zarzutami.
Więcej w materiale Jolanty Fischer.