Ośmioletnia córka zaalarmowała służby ratunkowe, że jej mama upadła i nie oddycha...
Karetka była w drodze. Na miejscu jako pierwsi pojawili się strażacy. Rozpoczęli reanimację. O szczegółach mówi starszy sekcyjny Paweł Krzeszewski, z Komendy Powiatowej PSP w Nakle nad Notecią. Do zdarzenia doszło w Mroczy, w powiecie nakielskim.
- Zgłaszająca to córka w wieku ośmiu lat. Na miejsce zostały wysłane dwa zastępy OSP Mrocza i JRG Nakło 1. Po dojeździe na miejsce stwierdzono, że 32- letnia kobieta nie oddycha. Działania zastępu polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia i na podjęciu działań medycznych. Reanimacja była prowadzona około 50 minut. Jednak jej rezultat był negatywny...
Mama ośmiolatki zmarła. Służby ratunkowe ustaliły, że kobieta miała kłopoty z sercem, od dawna się leczyła, miała także powikłania po przebytej grypie.