Zawsze przypominał, że wojna jest straszna. Pożegnanie Jana Mocarskiego [wideo, zdjęcia]
Rodzina, przyjaciele i bydgoszczanie, a także władze miasta i regionu oraz wojsko – żegnali zmarłego Jana Mocarskiego, prezesa Okręgowego Związku Inwalidów Wojennych RP i kawalera Orderu Virtuti Militari.
Jan Mocarski został pochowany na Cmentarzu Parafialnym przy ul. Piastowej w bydgoskim Fordonie. W uroczystościach – obok rodziny czy przyjaciół – udział wzięli także m.in. wicemarszałek województwa Zbigniew Ostrowski i prezydent Bydgoszczy Rafał Bruski.
- Pan Jan Mocarski odszedł od nas w bardzo zacnym wieku. Jest jednym z nielicznych – bodajże z dwóch osób, które posiadają Krzyż Orderu Virtuti Militari za swoje zasługi na rzecz wyzwalania Polski – wspominał prezydent Bydgoszczy. – Przeszedł ciężką drogę, przez wiele frontów. Opowiadał mi o swoich przeżyciach i były to wspomnienia, których nie da się przeczytać w książce, ale kogoś, kto był na wojnie, walczył i wielokrotnie ocierał się o śmierć.
- Gdy rozmawiał z wami dziennikarzami, czy w czasie powitalnych spotkań, zawsze powtarzał, że „wojna nie jest piękna, tylko jest czymś strasznym”. Z tym będę go zawsze kojarzył – wspominał Zbigniew Ostrowski. – Niechętnie wracał do wydarzeń wojennych. Może właśnie dlatego tak często spotykał się z młodzieżą, by to im tłumaczyć i żeby przepajać ich duchem patriotyzmu, bo jednak mimo tego myślenia o wojnie wiedział, że są chwile, kiedy trzeba stanąć do boju tak, jak on stanął.
Jan Mocarski zmarł w wieku 95 lat.