Śmiej się z ludźmi, płacz w ukryciu, bądź lekki w tańcu - nie w życiu: radzi 102 - latka

2019-07-25, 19:00  Redakcja
Pani Aurelia Liwińska z Torunia ma 102 lata i ogromny bagaż życiowych doświadczeń./fot. Szymon Zdziebło/www.tarantoga.pl

Pani Aurelia Liwińska z Torunia ma 102 lata i ogromny bagaż życiowych doświadczeń./fot. Szymon Zdziebło/www.tarantoga.pl

Pani Aurelia Liwińska z Torunia ma 102 lata i ogromny bagaż życiowych doświadczeń./fot. Szymon Zdziebło/www.tarantoga.pl

Pani Aurelia Liwińska z Torunia ma 102 lata i ogromny bagaż życiowych doświadczeń./fot. Szymon Zdziebło/www.tarantoga.pl

Pani Aurelia Liwińska z Torunia ma 102 lata i ogromny bagaż życiowych doświadczeń./fot. Szymon Zdziebło/www.tarantoga.pl

Pani Aurelia Liwińska z Torunia ma 102 lata i ogromny bagaż życiowych doświadczeń./fot. Szymon Zdziebło/www.tarantoga.pl

Aurelia Liwińska, mieszkanka Torunia, obchodziła w środę (24 lipca) sto drugie urodziny. Jubilatka jest jedną z osób uhonorowanych marszałkowskim medalem Unitas Durat Palatinatus Cuiaviano-Pomeraniensis, w ramach obchodów stulecia odzyskania przez Polskę niepodległości.

- Dzieciństwo i młodość osób urodzonych w 1919 roku i wcześniej, przypadły na czasy II Rzeczypospolitej i restytucji państwa, widzieli okropności II wojny światowej, uczestniczyli w powojennej odbudowie, pamiętają siermiężne czasy peerelu i wiosnę Solidarności. Ich pamięć, historie ich życia to żywe kroniki tamtych czasów. Tym cenniejsze, że przefiltrowane przez osobiste losy i doświadczenia - mówi marszałek Piotr Całbecki.

Aurelia Liwińska urodziła się w 24 lipca 1917 roku w majątku Kołbanie na Wołyniu w patriotycznej, polskiej rodzinie, jako piąte dziecko Aliny z Kurowskich i Mariana Zaleskiego herbu „Dołęga". Wychowała się w środowisku wielokulturowym, wielowyznaniowym. Jej ojciec został zamordowany podczas wojny polsko-bolszewickiej w 1920 roku. W wieku 26 lat (1943 rok) , uciekała przed rzeź wołyńską, przed banderowcami, do Warszawy.

Po wojnie, jako odszkodowanie po opuszczonym domu otrzymała osiemnaście hektarów ziemi wraz z zabudowaniami w podwarszawskim Iwicznie. Mieszkała tam razem z matką oraz dwójką dzieci - synem siostry i sierotką Danusią, która uratowała z rzezi wołyńskiej. W tym czasie poznawał swojego męża Czesława, który powrócił z niewoli niemieckiej.

Pani Aurelia opowiada, że po śmierci matki przyszły mąż przyszedł i powiedział: „Pani nie ma nikogo, ja wróciłem z niewoli niemieckiej, może połączymy swoje losy i pójdziemy dalej?" Ślub wzięli 26 grudnia 1945 roku i razem przeżyli 53 lata. Prowadzili wspólnie gospodarstwo i mały hotelik. Doczekali się czworga dzieci oraz dziesięciorga wnucząt i trzynaściorga prawnucząt. Po śmierci męża w 1998 roku, pani Aurelia zamieszkała z córką w Toruniu.

Pani Aurelia w wieku stu dwóch lat jest wciąż osobą niezwykle żywotną, pogodną i radosną. Uważa, że jak człowiek jest smutny, to jest nielubiany, nie będzie miał przyjaciół. Wyznaje zasadę „Śmiej się z ludźmi, płacz w ukryciu, bądź lekki w tańcu, ale nigdy w życiu". To jej jest recepta na długie życie. Jeśli chodzi o nawyki, to naleweczki sobie nie odmawia. Poza nalewkami lubi spacery z kijkami.


Urząd Marszałkowski w Toruniu kontynuuje akcję honorowania osób, które ukończyły setny rok życia, rozpoczętą z okazji setnej rocznicy przez Polskę niepodległości. W związku z tym zapraszamy do kontaktu rodziny osób z województwa kujawsko-pomorskiego, które w tym roku skończą setny rok życia, a także osób, powyżej setnego roku życia, a którym do tej pory nie wręczyliśmy medalu. Prosimy o kontakt pod numerem telefonu 56 62 18 562. Informacje o wszystkich osobach powyżej setnego roku życia uhonorowanych marszałkowskim medal są na stronie urzędu w zakładce „Rówieśnicy niepodległej ".

Region

Paweł Olszewski: Opóźnienia w budowie S5, a dyrektor oddziału GDDKiA nie chce wyjaśnić sytuacji

Paweł Olszewski: Opóźnienia w budowie S5, a dyrektor oddziału GDDKiA nie chce wyjaśnić sytuacji

2019-09-26, 18:15
Krzysztof Czabański o kpinach Klaudii Jachiry  jeśli na to pozwalają, to znaczy, że jest im to potrzebne

Krzysztof Czabański o kpinach Klaudii Jachiry — jeśli na to pozwalają, to znaczy, że jest im to potrzebne

2019-09-26, 17:50
Priorytety Pauliny Wenderlich: drogi i komunikacja

Priorytety Pauliny Wenderlich: drogi i komunikacja

2019-09-26, 17:30
Prezentacje, filmy i dyskusje, czyli nowy sezon Bydgoskiego Klubu Podróżnika

Prezentacje, filmy i dyskusje, czyli nowy sezon Bydgoskiego Klubu Podróżnika

2019-09-26, 17:17
Alimenty ściągane jak podatki - taki jest pomysł Lewicy

Alimenty ściągane jak podatki - taki jest pomysł Lewicy

2019-09-26, 16:17
Małgorzata Kidawa-Błońska: musimy otaczać startupy opieką

Małgorzata Kidawa-Błońska: musimy otaczać startupy opieką!

2019-09-26, 14:17
Gęsina na św. Marcina. 100 tuszek do wygrania w konkursach Polskiego Radia PiK

Gęsina na św. Marcina. 100 tuszek do wygrania w konkursach Polskiego Radia PiK

2019-09-26, 13:56
W Straży Pożarnej najważniejsi są ludzie, ale bez sprzętu dużo by nie zrobili

W Straży Pożarnej najważniejsi są ludzie, ale bez sprzętu dużo by nie zrobili

2019-09-26, 13:16
Platforma chciała wprowadzić transfery socjalne Tak twierdzi Tadeusz Zwiefka

Platforma chciała wprowadzić transfery socjalne? Tak twierdzi Tadeusz Zwiefka

2019-09-26, 11:12
Spieszyli się do... mandatów Zapamiętają te przejażdżki [wideo]

Spieszyli się do... mandatów! Zapamiętają te przejażdżki [wideo]

2019-09-26, 10:02
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę