Kanał Bydgoski - więcej radości, czy troski? Można o tym porozmawiać w miłym gronie
Przeszłość, teraźniejszość i przyszłość Kanału Bydgoskiego plus dobra kawa na tamtejszych plantach - to już coniedzielna, wakacyjna tradycja na Okolu.
Osiedlowi radni przypomnieli historię Kanału Bydgoskiego, promowali piękno tego miejsca i dyskutowali z mieszkańcami o planach upiększania okolicy.
- Stoimy tu z informacjami dotyczącymi Bydgoskiego Budżetu Obywatelskiego - mówi Piotr Górski, z Rady Osiedla Okole. - Są to koncepcję, które zostały przedstawione przez mieszkańców. Te, na które padnie największa ilość głosów, będą realizowane. Chodzi o rewitalizację całego Kanału Bydgoskiego. Mamy nadzieję, że uda się tę perełkę Bydgoszczy ożywić.
Takie samo marzenie mają okoliczni mieszkańcy.
- Kanał jest dla nas bardzo ważny. Chcielibyśmy, żeby miasto przywróciło mu dawną świetność, żeby były ścieżki rowerowe, żeby były stacje rowerowe, a może i barka - kawiarnia? Byłoby to piękne przedłużenie Wyspy Młyńskiej. Wiemy, że między czwartą, a piata śluzą powstaną ścieżki rowerowe, a fontanny zostaną wymienione i podświetlone - usłyszał nasz reporter od uczestników kawy nad kanałem.
Pomysłów na rewitalizację Kanału Bydgoskiego jest kilkanaście. Można się z nimi zapoznać w Radzie Osiedla Okole, w Urzędzie Miasta Bydgoszczy lub na stronie Bydgoskiego Budżetu Obywatelskiego.