Wracamy do tematu: kwiaciarnie zostają na placu Wolności!
Poniedziałkowe (8.07.) rozmowy, jak mówiono, „ostatniej szansy” z prezydentem Bydgoszczy, zakończyły się sukcesem - mówi Michał Wysocki, działacz społeczny, który wspierał kwiaciarzy.
Umowy będą przedłużone na kolejne lata, ale na czas prac budowlanych, związanych z powstawaniem w tej części miasta zbiornika retencyjnego, budki z kwiatami zawieszą działalność - wyjaśnił Michał Wysocki.
- Pół roku ma potrwać remont, na ten czas kwiaciarki mają zawiesić działalność, jednakże panie mają obiecane przedłużenie umowy najmu na 3 lata. Przygotowywane są właśnie umowy, które będą podpisywane na dniach. Po wspomnianych sześciu miesiącach, kwiaciarki wracają z powrotem na plac Wolności, być może troszeczkę w innym miejscu. Budki ustawione zostaną w lustrzanym odbiciu obecnej lokalizacji - mówi Michał Wysocki.
Przypomnijmy, że kwiaciarze zebrali ok. 6 tysięcy podpisów mieszkańców w sprawie zachowani ich kiosków w dotychczasowej lokalizacji.