Bydgoski Stary Rynek bez wyrazu? Ratunkiem ma być 10-metrowa rzeźba [list otwarty]

2019-06-26, 16:57  Tatiana Adonis/Redakcja
– Rynkowi brak dominanty wysokościowej, a taką – obok przywróconych wież kościelnych – może być stojący na środku placu monument o minimum 10 metrach wysokości – uważa Stefan Pastuszewski/fot. Archiwum

– Rynkowi brak dominanty wysokościowej, a taką – obok przywróconych wież kościelnych – może być stojący na środku placu monument o minimum 10 metrach wysokości – uważa Stefan Pastuszewski/fot. Archiwum

– Należy ogłosić międzynarodowy konkurs rzeźbiarsko-architektoniczny na Alegorię Bydgoską, czyli rzeźbę, która mogłaby stanąć na starówce w Bydgoszczy – pisze Stefan Pastuszewski w liście otwartym do Społecznej Rady ds. Estetyki Miasta.

Literat, działacz kultury, samorządowiec i społecznik kieruje swój list konkretnie do przewodniczącego Rady - prof. Dariusza Markowskiego. Zdaniem Stefana Pastuszewskiego rewitalizacja bydgoskiego Starego Rynku, mimo dużych nakładów finansowych została przeprowadzona bez wyobraźni. A zderzenie starego z nowym jest mało kreatywne. – Rynkowi brak dominanty wysokościowej, a taką – obok przywróconych wież kościelnych – może być stojący na środku placu monument o minimum 10 metrach wysokości – pisze w liście Stefan Pastuszewski.

I dlatego jego zdaniem powinien zostać ogłoszony konkurs na Alegorię Bydgoską. A jeśli nie to - jak zauważa - na środku starówki mogłaby stanąć rzeźba Nike autorstwa Wacława Kowalika, która w 1963 roku zdobyła I nagrodę w konkursie na pomnik martyrologiczny, lecz nie została zrealizowana.

CAŁY LIST STEFANA PASTUSZEWSKIEGO DO PROF. DARIUSZA MARKOWSKIEGO

Piszę do Pana, gdyż wydaje się, że tylko Pan rozumie problem bydgoskiego Starego Rynku, o czym świadczy Pana pozytywny stosunek do odbudowy zachodniej pierzei w historycznym kształcie.

Po modernizacji, przeprowadzonej wielkim nakładem środków i w zasadzie bez wyobraźni, mamy sytuację zderzenia starego z nowym, zderzenia jednak mało konsekwentnego, a więc mało kreatywnego. Aby miało ono sens, zarówno estetyczny jak i emocjonalno-społeczny trzeba jeszcze bardziej wyostrzyć te oba bieguny. Stary będzie miał swoją wagę, gdy powróci zachodnia pierzeja. Nowy, czyli gładkie płyty zamiast bruku oraz zarys 18. południka zakończy zegarem z czasem bydgoskim też musi pójść dalej. Mamy wiek XXI i inne tendencje estetyczne.

Rynkowi brak dominanty wysokościowej, a taką – obok przywróconych wież kościelnych – może być stojący na środku placu monument o minimum 10 metrach wysokości. Swego czasu starał się Pan o przeniesienie pomnika Kazimierza III Wielkiego. Mówi Pan, że pomysł nie wypalił ze względów politycznych. Nieprawda, a ja byłem jednym z głównych sprawców torpedowania tego pomysłu. Przeważyły argumenty estetyczne i sentymentalne. Raz, że jest to monument za niski, dwa, że nie nadaje się do obchodzenia wokół, bowiem ma cechy rzeźby plenerowej zanurzonej w zieleni, gdyż pierwotnie miał stanąć na Placu Teatralnym. Miał być oglądany z daleka, wiec artysta dbał bardziej o bryłę niż szczegóły, główne szczegóły anatomiczne konia. Gdy stanie na wyższym postumencie, co w sposób mało przytomny (upał?) sugeruje Plastyk Miejski/ „Ekspress Bydgoski” 2019, nr 143, s. 2), to jeszcze bardziej wyjdą na jaw świadome „niedoróbki”. Ponadto pomników raczej się nie przenosi. Obecnie król wzrósł w miejsce, na którym stoi, gdzie ma skrytą tylną część, a więc nie widać jego „mankamentów”. To jest wzgląd sentymentalny, jakże ważny w psychologii miasta, które powinno mieć miejsca stałe, niezmienne.

Popieram jednak pomysł, aby na środku rynku coś postawić. Coś, co będzie pogłębiać nowoczesność rynkowej płyty, co nawet może mieć - jakże modny na świecie – charakter rzeźby kinetycznej.

Uważam, że należy ogłosić międzynarodowy konkurs rzeźbiarsko-architektoniczny na Alegorię Bydgoską, czyli rzeźbę, która bądź ujmie istotę i dzieje miasta w jednej, choć zróżnicowanej formie, bądź wprowadzi nowy symbol miasta, co na przykład ma miejsce w Lubece. Aby Alegoria została zaakceptowana, rozstrzygniecie konkursu winno być dwufazowe.
1. Jury artystyczne (z nagrodami)
2. Jury społeczne w formie plebiscytu (nagrodą będzie możliwość realizacji).
Twórcom należy postawić tylko dwa warunki: minimum 10 m wysokości, motyw wody, bo ona jest wyraźnym symbolem Bydgoszczy, czy to w formie „żywej” czy kamiennej imitacji, a może nawet kinetyki.

A jeśli nie Alegoria Bydgoska, choć byłaby to udana ucieczka do przodu, to może wystawienie na środku rynku rzeźby Nike autorstwa Wacława Kowalika która zdobyła w 1963 roku I nagrodę w konkursie na pomnik martyrologiczny, lecz nie została zrealizowana. Nike umieszczona jest na bardzo wysokim, chyba nawet przewyższającym dachy rynkowych kamienic, pylonie. Ta rzeźba też może być kontynuacją nowego, które nie gryzie się ze starym, a tworzy określoną dynamikę estetycznego sporu. Można ją ujrzeć na wydanym swego czasu znaczku Poczty Polskiej.


Z szacunkiem
Stefan Pastuszewski

Region

Historia i świętowanie rocznic nie muszą być nudne. Odkryj zagadki gen. Hallera

Historia i świętowanie rocznic nie muszą być nudne. Odkryj zagadki gen. Hallera

2019-07-06, 17:30
W bloku w Wojnowie mieszkali na bombie Zagrożenia już nie ma

W bloku w Wojnowie mieszkali na bombie? Zagrożenia już nie ma

2019-07-06, 16:15
Pałac w Lubostroniu latem pełen atrakcji

Pałac w Lubostroniu latem pełen atrakcji

2019-07-06, 12:24
Rycerze, białogłowy i Wakacyjne Radio PiK. Wielki Turniej w Golubiu-Dobrzyniu [wideo, zdjęcia]

Rycerze, białogłowy i Wakacyjne Radio PiK. Wielki Turniej w Golubiu-Dobrzyniu [wideo, zdjęcia]

2019-07-06, 06:30
Zachowania pieszych w oku policyjnej kamery.

Zachowania pieszych w oku policyjnej kamery.

2019-07-05, 19:31
Torunianie bronią drzew przeznaczonych do wycinki

Torunianie bronią drzew przeznaczonych do wycinki

2019-07-05, 18:59
Zabytkowe mapy Kujaw dostępne będą w Atlasie Historycznym Polski

Zabytkowe mapy Kujaw dostępne będą w Atlasie Historycznym Polski

2019-07-05, 17:27
18 defibrylatorów dla bydgoskiego Szwederowa. Na osiedlu będzie bezpieczniej

18 defibrylatorów dla bydgoskiego Szwederowa. Na osiedlu będzie bezpieczniej

2019-07-05, 16:37
Żywy łącznik z minionymi pokoleniami. Odkopują schrony z 1939 roku

Żywy łącznik z minionymi pokoleniami. Odkopują schrony z 1939 roku

2019-07-05, 13:55
Co nam nie pasuje w pociągach Kontrole Urzędu Transportu Kolejowego [wideo]

Co nam nie pasuje w pociągach? Kontrole Urzędu Transportu Kolejowego [wideo]

2019-07-05, 12:05
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę