NFZ sprawdza przychodnię Panaceum w Żołędowie. Były skargi pacjentów
Słuchacze Polskiego Radia PiK skarżą się przychodnię Panaceum w Żołędowie. – Za mało tam lekarzy, pielęgniarka tylko jedna, w dodatku obsługa jest nieuprzejma - mówią. - Przyglądamy się placówce - odpowiadają w NFZ.
Przychodnia Panaceum w Żołędowie to nowy świadczeniodawca NFZ-tu. – Umowę z nią mamy od marca tego roku wyłącznie na świadczenia w podstawowej opiece zdrowotnej. Placówka wykazuje do nas dwóch lekarzy na pełnym etacie i jedną panią pielęgniarkę. To jest zgodne z warunkami umowy - tłumaczy Barbara Nawrocka - rzeczniczka kujawsko-pomorskiego oddziału NFZ.
Jak dodaje, placówka została bardzo dokładnie sprawdzona przed podpisaniem umowy. - NFZ nie otrzymał żadnej oficjalnej skargi. Był tylko jeden sygnał - pacjent zgłosił, że dostał skierowanie na badania laboratoryjne i ekg, i nie było pielęgniarki. Podjęliśmy działania wyjaśniające, jesteśmy w kontakcie z zarządem. Zapewniam, że przyglądamy się placówce - mówi rzeczniczka.
Przychodnia Panaceum jest powiązana z Leśną w Bydgoszczy, z którą niedawno NFZ zerwał umowę po stwierdzeniu nieprawidłowości. Ta druga jest udziałowcem w placówce w Żołędowie. Próbowaliśmy porozmawiać z prezesem zarządu przychodni. Bezskutecznie.
Niekulturalne zachowanie pracowników można zgłaszać pracodawcy, czyli zarządowi placówki. Z kolei podejrzenie o błędzie zawodowym – do rzecznika odpowiedzialności zawodowej.