Stracone życie jak czarny punkcik. Nikt nie chce zostawić śladu na tej mapie...
Czarne i mrugające żółto-czerwone kropki oznaczają wypadki ze skutkiem śmiertelnym, do których doszło na polskich drogach. Widać je na interaktywnej mapie już dostępnej na stronach internetowych policyjnych komend.
- Czarne punkty pojawiły się także na terenie naszego regionu - mówi podinspektor Monika Chlebicz - rzeczniczka prasowa Komendanta Wojewódzkiego Policji.
- Każdy może kliknąć i zobaczyć, że mapa ta w pierwszym dniu wakacji była czysta, biała - mówi podinsp. Monika Chlebicz. - Dostępna jest także mapa ubiegłorocznych wakacji, na której widnieją aż 592 czarne kropki. Obalę pewien mit. Tych czarnych kropek wcale nie ma najwięcej w rejonach nadmorskich, dokąd większość jedzie na wakacje. Nie wszystkie wypadki to są wypadki związane z wyjazdem na wakacje. Warto jednak zobaczyć, ile tych czarnych punktów przybywa na dobę. Zastanówmy się, czy ten temat nie dotyczy także nas. Zadajmy sobie pytanie: czy jeżdżę bezpiecznie, czy wyprzedzam tam, gdzie mogę to robić, czy raczej na podwójnej ciągłej, na luku drogi...
Według danych z poniedziałku, 24 czerwca, podawanych na Mapie Wypadków Drogowych, od początku wakacji doszło do 26 wypadków ze skutkiem śmiertelnym. W naszym regionie było ich pięć.