Ile jest w Polaku Europejczyka? Pierwszy pytał o to pisarz Stanisław Przybyszewski
Rocznicę 120 - lecia wydania manifestu artystycznego Stanisława Przybyszewskiego „Confiteor” uczczono w Inowrocławiu. W nastrój epoki Młodej Polski uczestników spotkania wprowadził Inowrocławski Teatr Otwarty, prezentując fragmenty spektaklu z 2017 roku „Dagny. Jej portret”.
Muzeum im. Jana Kasprowicza zorganizowało konferencję poświęcona temu wybitnemu synowi ziemi kujawskiej, twórcy, który, pomimo upływu przeszło 100. lat - jak mówi prof. Grzegorz Bąbiak z Uniwersytetu Warszawskiego - jest na wskroś nowoczesny, a jego twórczość wciąż aktualna.
- Przybyszewski jest bardzo nowoczesny, mimo wszystko. Pozostaje pisarzem, który zwracał uwagę na rzeczy uniwersalne, na miejsce sztuki w społeczeństwie, na to, aby pozostać w kraju i akcentować wątek rodzimy. Jednocześnie Przybyszewski uczestniczy w kulturze europejskiej. Pokazuje, że jesteśmy częścią tej kulturalnej Europy bez jakiejkolwiek kompleksów. To jest dalej pisarz europejski, światowy, można by powiedzieć...
Dariusz Dziurzyński z Wydziału Polonistyki UW podkreślił, że Stanisław Przybyszewski był pierwszym twórcą, który zadał pytanie, ile jest w Polaku z Europejczyka. - I sam pokazał, że można mieć podwójną tożsamość: polska i europejską. Jedna nie przeszkadza drugiej.