Czy kwiaciarnie znikną z bydgoskiego placu Wolności? Jeśli tak, rodzinne firmy upadną...

2019-06-12, 19:50  Jolanta Fischer
Kwiaciarnie na placu Wolności są w tym miejscu od kilkudziesięciu lat./fot. Google Maps

Kwiaciarnie na placu Wolności są w tym miejscu od kilkudziesięciu lat./fot. Google Maps

Na drodze pachnącego biznesu stanęła pilna potrzeba budowy zbiornika retencyjnego do zbierania deszczówki. Inwestycja ma uchronić miasto przed zalaniem. Kto i co uchroni od bankructwa rodziny od dziesięcioleci żyjące ze sprzedaży kwiatów?

O sprawie zrobiło się głośno po internetowym wpisie na ten temat dyrektor Miejskiej Pracowni Urbanistycznej, Anny Rembowicz- Dziekciowskiej. Okazuje się, że faktycznie los kwiaciarenek może być przesądzony...

- Na Placu Wolności, spółka Miejskie Wodociągi i Kanalizacja, budować będzie duży, podziemny zbiornik retencyjny gromadzący wodę deszczową. To inwestycja w ramach programu, który ma zapobiegać podtopieniom miasta po deszczach nawalnych - tłumaczy Anna Rembowicz - Dziekciowska. Dodaje, że budki z kwiatami na pewno muszą zniknąć na czas inwestycji, o czym handlujący wiedzieli.

- Panie kwiaciarki wiedziały o tym projekcie, nie jest to dla nich, wydaje mi się, żadne zaskoczenie. Przy okazji budowy zbiornika, należałoby zająć się placem Wolności całościowo, o co apelują urbaniści. Musimy mieć na względzie obowiązujące prawo lokalne, czyli plan miejscowy, w którym zapisany jest zakaz budowy kiosków na tym terenie, co jest także zbieżne z wymogami konserwatorskimi.

Urbaniści, urzędnicy chcą zrobić burzę mózgów z udziałem wszystkich zainteresowanych stron. Ma się z tej burzy wyłonić nowy kształt placu, a także, być może, nowe propozycje dla lokalizacji kwiaciarenek. - Musimy ten temat gruntownie przeanalizować - zapowiada dyrektor MPU.

Właściciele kwiaciarni mają wszystko przemyślane. Nie chcą odchodzić z placu...

- Jestem właścicielką kwiaciarni na placu Wolności, jedną z nielicznych - mówiła naszej reporterce pani z kwiatowego kiosku. - Mamy się usunąć na dwa lata. Tyle potrwa budowa zbiornika retencyjnego. Najprawdopodobniej powrotu na stare miejsce nie będzie. Urząd proponuje nam lokal od ADM, albo...parasole. Ile dni w roku można handlować pod parasolem. W upale, w mrozie, w deszczu? Gdzie trzymać kasę fiskalną, jak pomieścić towar? - to poważne dylematy kupców z placu Wolności.

Sprzedawcy szykują petycję w tej sprawie. Złożyli też przygotowany przez siebie szkic zmian w projekcie MWiK-u, który miałyby umożliwić ominięcie budek.

- Jedynym ratunkiem dla nas jest przesunięcie zbiornika retencyjnego, żeby nie przychodził pod naszymi kwiaciarniami, tylko wkopany był dalej, w głębi parku - to kolejny głos w sprawie. - Od dobrej woli MWiK zależy wielkości i miejsce wkopania tego zbiornika. Nie spotkaliśmy się jeszcze z wykonawcą, nie wiemy, czy uwzględnił naszą prośbę, czy nie, ale taka możliwość jest. Można zmienić kształt zbiornika tak, by nie kolidował z naszymi kioskami.

- Wszystko zależy od architekta, czy będzie chciał ocalić tych kilka biednych rodzin przed upadkiem, czy nie. Od dziesięcioleci jesteśmy w jednym miejscu. Całe miasto i okolica o nas wiedzą. Każdy tutaj przyjedzie po kwiaty. Każdy...

Jaki los czeka dwanaście kwiaciarni z pl. Wolności? Materiał Jolanty Fischer (Popołudnie z nami)

Region

Z myślą o osobach niepełnosprawnych oraz nieaktywnych społecznie i zawodowo

Z myślą o osobach niepełnosprawnych oraz nieaktywnych społecznie i zawodowo

2019-08-05, 09:55
Przeterminowane leki, butle po olejach, worki na drzewach. Lasy toną w śmieciach

Przeterminowane leki, butle po olejach, worki na drzewach. Lasy toną w śmieciach

2019-08-05, 08:02
Dla przewlekle chorych z regionu. Po szpitalu - dzienne domy pomocy medycznej

Dla przewlekle chorych z regionu. Po szpitalu - dzienne domy pomocy medycznej

2019-08-04, 20:06
Krzyżacy znowu próbowali zdobyć zamek toruński. I znowu się nie udało

Krzyżacy znowu próbowali zdobyć zamek toruński. I znowu się nie udało

2019-08-04, 18:01
Kolarze ścigali się w Inowrocławiu. Upamiętnili Wiesława Szczepańskiego

Kolarze ścigali się w Inowrocławiu. Upamiętnili Wiesława Szczepańskiego

2019-08-04, 17:02
Popłynęli i pobiegli. Wakacyjne Radio PiK było w Kruszwicy [wideo, zdjęcia]

Popłynęli i pobiegli. „Wakacyjne Radio PiK” było w Kruszwicy [wideo, zdjęcia]

2019-08-04, 16:22
Zwłoki 66-latka leżały przed garażem. O zabójstwo oskarżony kolega, z którym pił

Zwłoki 66-latka leżały przed garażem. O zabójstwo oskarżony kolega, z którym pił

2019-08-04, 13:20
15-letnia dziewczyna zmarła po wypadku na torze motocrossowym w Lipnie

15-letnia dziewczyna zmarła po wypadku na torze motocrossowym w Lipnie

2019-08-04, 11:14
Z Torunia wyruszyli pieszo na Jasną Górę. Iść do Matki Boskiej to coś pięknego

Z Torunia wyruszyli pieszo na Jasną Górę. "Iść do Matki Boskiej to coś pięknego"

2019-08-04, 10:02
Bańki mydlane na inowrocławskim Rąbinie. Bawiły się dzieci i ich rodzice

Bańki mydlane na inowrocławskim Rąbinie. Bawiły się dzieci i ich rodzice

2019-08-03, 20:25
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę