„Włocławki na ławki” to hasło promujące słynną markę, włocławski fajans

2019-06-12, 16:00  Marek Ledwosiński
Fajans włocławski wychodzi na ulice. Dosłownie. To doskonała promocja miasta./ fot. Marek Ledwosiński

Fajans włocławski wychodzi na ulice. Dosłownie. To doskonała promocja miasta./ fot. Marek Ledwosiński

Tego wzoru się nie zapomina. Wiele gospodarstw domowych używało przedmiotów z charakterystycznym kwiatowym motywem./ fot. Marek Ledwosiński

Tego wzoru się nie zapomina. Wiele gospodarstw domowych używało przedmiotów z charakterystycznym kwiatowym motywem./ fot. Marek Ledwosiński

Fajans włocławski wychodzi na ulice. To doskonała promocja miasta./ fot. Marek Ledwosiński

Fajans włocławski wychodzi na ulice. To doskonała promocja miasta./ fot. Marek Ledwosiński

Fajans włocławski wychodzi na ulice. To doskonała promocja miasta./ fot. Marek Ledwosiński

Fajans włocławski wychodzi na ulice. To doskonała promocja miasta./ fot. Marek Ledwosiński

Charakterystyczne niebieskie i brązowe kwiaty są kulturowym symbolem Włocławka i jego znakiem rozpoznawczym. Ratusz zamierza „wkleić” ten motyw w przestrzeń miasta. Już wkleja!

Sława malowanych kwiatów, zwanych „włocławkami” nieco przyblakła, znany motyw przykrył kurz historii. Czas na renesans marki! Włocławski ratusz wysłał w miasto malarki z fabryki fajansu, zlecając im malowanie w kwieciste wzory znane z talerzy - na początek - ławek, a później ozdabianie nimi innych części drobnej architektury miasta...

Nasz reporter z paniami malującymi ławeczki porozmawiał.

- W fabryce fajansu maluję już od dłuższego czasu - mówi malarka, Mirosława Madzierska. - Praktyczną i teoretyczną naukę zawodu odbyłam w szkole ceramicznej, później miałam przerwę, zajmowałam się zupełnie czymś innym, ale jakoś tak w środku zawsze tęskniłam za tym malowaniem...Skąd czerpiemy wzory? Zostały wymyślone przez starsze malarki, w czasie, gdy powstawał zakład, fabryka fajansu, obecnie prywatna manufaktura, która kontynuuje dawne tradycje.

Uspokajamy tych, którzy obawiają się ubrudzenia odzieży po kontakcie z malowana ławką. Do farby emaliowej dodawany jest utwardzacz, co sprawia, że malowidło jest trwałe i, co ważne, niebrudzące.

Kwiaty „wyrosną” na słupach...

Na siedziskach promocja się nie skończy. W przyszłości inne elementy miejskiej przestrzeni także będą zdobione symbolicznym wzorem.

Niebieskie i brązowe włocławskie kwiaty pojawią się, m.in., na kopułach, na czapach, słupów ogłoszeniowych, dotąd jednokolorowych - usłyszeliśmy od Angeliki Żychlewicz, dyrektor Wydziału Kultury, Komunikacji Społecznej i Promocji w Urzędzie Miasta Włocławek. Szefowa promocji podkreśla, że jej gród jest miastem fajansu, a kwiaty „włocławki” są słynne w całej Polsce. I to trzeba wykorzystać.

- W Polsce nie mówi się nawet fajans, a właśnie „włocławki”. Postanowiliśmy jeszcze bardziej podkreślić rangę tego symbolu i uczynić z niego markę kulturową, promocyjną naszego miasta - zapowiada szefowa włocławskiej promocji.

Warto wiedzieć:

Tradycja produkcji włocławskiego fajansu sięga roku 1873, kiedy to uruchomiono pierwszą fabrykę. Wówczas zaczęto produkować talerze, misy, zestawy pojemników kuchennych, serwisy śniadaniowe oraz obiadowe, a także dużą gamę galanterii fajansowej. Nieliczne produkty ozdabiano zdobionymi, wielobarwnymi motywami kwiatowymi, czyniąc z przedmiotów użytkowych dzieła sztuki.

Głębokie reformy gospodarcze dokonane na przełomie lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych oraz wielki kryzys polskiej gospodarki spowodowały, że w 1990 roku fabryka zaprzestała wytwarzać fajans. Po kilku letniej przerwie tj. 13 lipca 2002 r. wznowiono produkcję niezapomnianych „Włocławków”

źródło: www.fajans.com.pl

Materiał Marka Ledwosińskiego (Popołudnie z nami)

Włocławek

Region

W tym happeningu rolę główną miała grać zieleń. I zagrała. Róże Pauliny Wenderlich

W tym happeningu rolę główną miała grać zieleń. I zagrała. Róże Pauliny Wenderlich

2019-07-14, 16:21
Ta rada jest głosem niepełnosprawnych w sejmiku. Właśnie trwa nabór kandydatów

Ta rada jest głosem niepełnosprawnych w sejmiku. Właśnie trwa nabór kandydatów

2019-07-14, 13:05
Na ubitej cysterskiej ziemi spotkają się rycerze w Koronowie, nie na tle silosu

Na ubitej cysterskiej ziemi spotkają się rycerze w Koronowie, nie na tle silosu!

2019-07-14, 12:43
Silny nurt, głębina, grząski piach. Relaks na łachach może się skończyć śmiercią

Silny nurt, głębina, grząski piach. Relaks na łachach może się skończyć śmiercią

2019-07-14, 11:51
Poseł PiS Piotr Król nagrał piosenkę. O polityce Wcale nie

Poseł PiS Piotr Król nagrał piosenkę. O polityce? Wcale nie!

2019-07-14, 11:10
Bocianie gniazdo w Chrystkowie już po kapitalnym remoncie. Z wygodami

Bocianie gniazdo w Chrystkowie już po kapitalnym remoncie. Z wygodami!

2019-07-14, 10:50
Niedziela handlowa w Bydgoszczy: moda, kulinaria, fotografia sprzed lat [galeria]

Niedziela handlowa w Bydgoszczy: moda, kulinaria, fotografia sprzed lat [galeria]

2019-07-14, 10:00
Wakacyjne Radio PiK odwiedziło Wyspę Młyńską w Bydgoszczy [galeria]

Wakacyjne Radio PiK odwiedziło Wyspę Młyńską w Bydgoszczy! [galeria]

2019-07-14, 07:30
Uwaga, kierowcy W nocy zmiany w organizacji ruchu na bydgoskich Kapuściskach

Uwaga, kierowcy! W nocy zmiany w organizacji ruchu na bydgoskich Kapuściskach

2019-07-13, 21:18
Rodzinny Art Ino Festiwal. Rynek w Inowrocławiu opanowali mimowie i cyrkowcy [galeria]

Rodzinny Art Ino Festiwal. Rynek w Inowrocławiu opanowali mimowie i cyrkowcy [galeria]

2019-07-13, 21:15
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę