Dramat nad Brdą. Topiło się dziecko. Chłopiec nie żyje
W niedzielę wieczorem, strażacy wyłowili dwunastolatka w pobliżu mostu Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy. Akcja była bardzo dynamiczna.
- Zgłoszenie o tym wydarzeniu przyjęliśmy około godz. 20.20. Skierowaliśmy w okolicę mostu Kazimierza Wielkiego trzy zastępy Państwowej Straży Pożarnej, w tym specjalistyczną grupę ratownictwa wodno-nurkowego - mówi kpt. Karol Smarz rzecznik bydgoskich strażaków.
- Nurek odnalazł chłopca pod wodą, około 20 m od brzegu. Rozpoczęła się reanimacja. Chłopiec został przewieziony do szpitala. Nad rzekę wezwano także drugi zespół ratownictwa medycznego, do matki chłopca, która pojawiła się na miejscu zdarzenia i zasłabła.Ona także trafiła do szpitala.
Dziecko niestety zmarło.